BMW Serii 7 dostało pierwszy bodykit. Wygląda zaskakująco dobrze

Do stylistyki nowego BMW Serii 7 zdążyliśmy się już przyzwyczaić, a sporo osób nawet ją polubiło. Tunerzy także docenili ten samochód. Pierwsze bodykity, bardzo dyskretne wizualnie, podkreślają charakter tego auta - i robią doskonałe wrażenie.

Nawet nasze pierwsze wrażenie na widok tego auta było... specyficzne. Jednak im dłużej patrzy się na nowe BMW Serii 7, tym bardziej można docenić jego niebanalną linię. Wiemy też, że pod tym kontrowersyjnym nadwoziem kryje się naprawdę dopracowane i fenomenalne auto, zarówno w spalinowym jak i elektrycznym wydaniu.

Teraz do tego modelu dobierają się powoli tunerzy. Renegade Design opracowało swój pakiet, który podkreśla charakter tego auta i nadaje mu bardziej sportowy wizerunek.

BMW Serii 7 od Renegade Design to "M-ka, której nie będzie"

Oczywiście ta magiczna litera pojawiła się na tym samochodzie, choć znajdziemy ją tylko w elektrycznym wydaniu M70 i hybrydowym M760e. Niemniej zachowano tutaj łagodniejszą linię i nie pokuszono się o nawiązanie do topowych sportowych modeli BMW M.

Renegade Design stawia więc o jeden krok więcej. Skupiono się tutaj na prostych, a zarazem kluczowych elementach. Z przodu znajdziemy dokładkę zderzaka i nową obudowę grilla. Te drobne detale nadają sportowego wizerunku, z czym korespondują także nakładki na lusterka. Te wykonano z włókna węglowego.

BMW Serii 7 G70 tuning

Linię boczną podkreślono nowymi dokładkami progów. Łączą się one wizualnie z nowymi elementami z przodu i z atrakcyjnymi kutymi 22-calowymi felgami.

Z tyłu z kolei znajdziemy dyskretny spoiler na pokrywie bagażnika, a także nową dolną część zderzaka z dyfuzorem. Na tylnej szybie także zamocowano malutką lotkę. Wszystkie elementy wykonano z włókna węglowego, aczkolwiek dostępna jest też tańsza opcja, czyli włókno bazaltowe.

Te dodatki do BMW Serii 7 G70 przeznaczono do wersji spalinowych

Renegade Design stawia tutaj na wersje z silnikiem spalinowym pod maską. Oznacza to, że właściciele modeli 740i, 740d i M760e mogą cieszyć się "sportowym" wcieleniem tego modelu. Amerykański tuner planuje także stworzenie osobnego zestawu modyfikacji dla elektrycznego BMW i7.

Ceny nie są jeszcze znane, ale z pewnością nie zaliczą się do najniższych. Niemniej chcąc odmienić wizerunek Serii 7, wybór tego zestawu będzie najlepszą metodą. Fani seryjnych rozwiązań muszą z kolei poczekać na nowe wydaniu od Alpiny, przejętej już przez BMW.