BMW Vision Neue Klasse z bliska. Przyzwyczaicie się szybciej, niż myślicie
BMW Vision Neue Klasse to ważny, ale bardzo kontrowersyjny model Przyjrzałem się konceptowi dokładnie. Seryjne auto Was zaskoczy.
Tak, widziałem komentarze w internecie po premierze BMW Vision Neue Klasse. Widziałem też nasze, dziennikarskie, gdy zobaczyliśmy samochód po raz pierwszy - zarówno na zdjęciach, jak i na żywo, z dalekich miejsc monachijskiej hali Zenith. To, co jest jednym z najważniejszych projektów bawarskiego producenta, jest też bardzo kontrowersyjne. Jak bardzo?
Przyjrzałem się auto bliżej, na tyle, na ile pozwoliła obsługa z ramienia producenta.
BMW Vision Neue Klasse - iVision Dee w "produkcyjnej" formie
Ten samochód za dwa lata trafi na rynek. Po iVision Dee, Neue Klasse wydaje się być samochodem w zasadzie gotowym. I... o wiele ładniejszym. Choć tak naprawdę to nieco złagodzona wersja tamtego prototypu.
Na żywo auto sprawia wrażenie "lekkiego", głównie dzięki potężnie przeszklonej kabinie oraz kształtowi klasycznego sedana. Pierwszy rzut oka zdecydowanie nie zachęca. Warto jednak przyjrzeć się detalom, aby na auto spojrzeć inaczej.
Im więcej na nie patrzyłem, tym więcej widziałem nawiązań do dawnych modeli. "Zagięcie Hofmeistera"? Jest. Mocno opadająca szyba i płaska klapa bagażnika, niczym stare "trójki' i "piątki'? Są. Wąskie lampy umieszczone dość wysoko i miejsce na tablice dość nisko, niczym w E21? Jest.
Z przodu, gdy przyjrzymy się linii błotnika, znajdziemy nawet nawiązanie do klasycznych "rekinów" - jest to podcięcie przodu, choć wyłącznie wizualne, bo sam samochód ma raczej wysuniętą przednią część.
Oczywiście, wersja seryjna będzie jeszcze bardziej złagodzona. Sądzę, że podzielone okna zostaną zmniejszone do linii, którą widzicie na zdjęciach. Auto straci na lekkości, ale zostanie zachowana linia. Podejrzewam też delikatne zmiany w tylnym zderzaku. Tu może z kolei tył nabierze lekkości.
Sądzę, że BMW nieco "uspokoi" wygląd tylnych lamp. Jeśli zostaną one zmniejszone i nie będą sięgać tak daleko w stronę środka, jeszcze bardziej zbliżą się wizualnie do tych z E21.
Oby zmniejszono i poprawiono też felgi i zlikwidowano "lastryko" - wzór, którym wykończono nielakierowane elementy. A propos felg; czy nie uważacie, że do tego auta świetnie wyglądałaby reinterpretacja "szatkownic" z BMW M1?
Tu będziemy się przyzwyczajać długo
Moim zdaniem, najgorzej w Vision Neue Klasse wypada przód. Klasyczny grill ustąpił miejsca strukturze z "oddychającym" podświetleniem.
Jak to stwierdził jeden z kolegów - BMW zamieniło nerki na płuca. W odmianie seryjnej pewnie zostanie, wzorem BMW serii 7 i XM, podświetlone obramowanie i czarne wykończenie podwójnej atrapy. Tym razem bardzo szerokiej. I nie będzie to dobrze wyglądać.
Podobnie jak przednie lampy, które z jednej strony nawiązują do świateł dziennych w najnowszych modelach, a z drugiej... zupełnie nie przypominają lamp w BMW. Widziałbym tu coś zupełnie innego.
Nowe technologie i przytulność
BMW zaprojektowało we wnętrzu czteroosobowy salon. Wykończony musztardowym sztruksem (moim zdaniem - świetnie) i minimalistyczny. Oczywiście, seryjna odmiana Neue Klasse będzie miała bardziej klasyczne wnętrze.
To, na co warto zwrócić uwagę, to całkowite zlikwidowanie przycisków, poza niewielkimi na drzwiach. Myślę, że centralny ekran trafi do auta w minimalnie zmienionej formie.
Ciekawostka i raczej pewnym elementem w nowym modelu będzie zastąpienie zegarów czymś między ekranem, a rozszerzonym HUD-em poniżej linii przedniej szyby. Wygląda to intrygująco i możemy spodziewać się podobnego pomysłu w aucie z 2025 roku.
BMW Vision Neue Klasse - Podsumowanie i wrażenia
Póki co, nie jestem do końca przekonany do nowej wizji BMW. Z jednej strony podoba mi się garść nawiązań do starych modeli. To bardzo duża garść, która czyni z Neue Klasse auto, które wygląda jak projekt z 1978 roku pod tytułem: "Wyobraź sobie samochód za 50 lat".
Z drugiej strony, mało tu ciągłości względem modeli które znamy obecnie i mało tu BMW "na pierwszy rzut oka". Uważam jednak, że jeśli ta wizja zostanie złagodzona w odpowiedni sposób, szybciej przyzwyczaimy się do tego auta, niż do nowych wielkich nerek, "siódemki", czy XM-a. Jest znacznie spójniejsze.