BMW zaprezentowało odświeżoną Serię 4
Do skutecznie odświeżanej gamy BMW dołączyła Seria 4 po liftingu. Co się zmieniło?
Bawarczycy skutecznie nawiązali do przeprowadzonego wcześniej liftingu Serii 3. Nadwozie zyskało nieco przestylizowane zderzaki oraz progi. W standardowym wyposażeniu pojawiły się bi-ledowe światła przednie (adaptacyjne w opcji). W tej samej technologii wykonano też tylne światła. Listę dostępnych lakierów poszerzono o dwie opcje - Sunset Orange oraz Snapper Rocks Blue, zaś dostępnych felg o cztery nowe wzory. System iDrive został wzbogacony o możliwość wyświetlania indywidualnie konfigurowalnych informacji.
We wnętrzu skupiono się na poprawie materiałów wykończeniowych. Górna część deski rozdzielczej zyskała podwójne przeszycia, zaś konsolę centralną wykończono na wysoki połysk kolorem piano black. Pogrubiono także wieniec kierownicy, dzięki czemu ma zapewniać jeszcze lepszy chwyt. Pojawiły się również cyfrowe zegary, znane z Serii 5 oraz 7.
Zmian nie zastaniemy za to pod maską - jedyną nowością tutaj będzie wersja 418d, czyli dwulitrowy, cztero-cylindrowy, 150-konny diesel. Na szczycie “wersji cywilnej” stoi wersja 440i xDrive generująca 326 koni mechanicznych.