BYD myśli już o trzeciej fabryce w Europie. Postawi ją tam, gdzie jest tania... energia
Turcja i Węgry to nie wszystko. Chińczycy szykują się do budowy trzeciej fabryki w Europie. Kryterium wyboru lokalizacji jest proste: niższe koszty pracownika i tania energia. To sprawia, że na dobrą sprawę tylko jedno miejsce spełnia te wymagania.
Chińskie marki zabezpieczają się na wypadek dalszej "wojny" handlowej pomiędzy Europą a Państwem Środka. Dla większości firm z tego kraju Stary Kontynent jest bardzo ważnym miejscem, w którym rozwijają swoją obecność. Kluczowe koncerny stawiają na budowę fabryk, które zaspokoją potrzeby klientów i jednocześnie będą spełniały oczekiwania regulatorów - w tym przypadku Unii Europejskiej. BYD inwestuje już w zakład na Węgrzech oraz szykuje fabrykę w Turcji. To jednak nie jest ich ostatnie słowo.
W grę wchodzi też budowa trzeciego zakładu. Przez dłuższy czas mówiło się o tym, że BYD może być chętnie na zakup jednej z fabryk w Niemczech, np. należącego do Forda zakładu w Saarlouis, albo fabryki Volkswawgena w Osnabruck. Teraz jednak wszystko wskazuje na to, że najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest budowa całkowicie nowego zakładu.
BYD skupia się na Hiszpanii. Ważne są dla nich dwie kwestie
Pierwszą pozostaje oczywiście koszt pracownika. W Hiszpanii jest on dużo niższy, niż np. w Niemczech. Teoretycznie Polska jest nieco droższa niż Hiszpania, ale też mogłaby załapać się na tę listę.
Tu jednak przegrywamy za sprawą drugiej kwestii, czyli kosztów energii. BYD kładzie na to ogromny nacisk i skupia się na krajach, gdzie prąd jest tani. W grę wchodzą więc państwa, które korzystają z atomu i OZE na szeroką skalę. Tutaj Hiszpania ma dużą przewagę.
Wszystko wskazuje na to, że planowanego zakładu będą wyjeżdżać samochody hybrydowe i elektryczne. Chińczycy skupiają się na produktach, które budzą największe zainteresowanie wśród klientów ze Starego Kontynentu.
W Hiszpanii swoje samochody budować będzie także Chery i Leapmotor
Ta pierwsza marka przejęła dawny zakład Nissana pod Barceloną i niebawem wystartuje z montażem pierwszych samochodów. Bramy tej fabryki opuszczą auta z logotypem Chery, Omoda i Jaecoo. W grę wchodzi także nowy Lepas.
Z kolei Leapmotor skorzysta z fabryki grupy Stellantis w Hiszpanii. Tutaj również w grę wchodziła Polska (Tychy), gdzie początkowo montowano w systemie SKD model T03. Niestety, kwestie polityczne (poparcie cła na elektryki z Chin przez Polskę), a także droższa energia przekreśliły szanse naszej fabryki na budowę Leapmotorów.


