Rekin wśród pickupów, do tego z karaoke na pokładzie. Oto BYD Shark
Chińczycy wjeżdżają w świat pickupów - i to w nietypowym stylu. Przed Wami hybryda plug-in, która ma 430 KM i zestaw do karaoke na pokładzie. W korku na pewno się nie wynudzicie.
- BYD Shark to pickup o wymiarach Forda Rangera
- Pod maską jest napęd plug-in hybrid
- Na pokładzie znajdziecie... urządzenia do karaoke
Producenci robią wszystko, aby ich auta budziły możliwie największe zainteresowanie. Tutaj jednak poprzeczka jest postawiona wysoko. Przed Wami BYD Shark, czyli nowy pickup tej chińskiej marki. Inspirację widać tutaj gołym okiem, gdyż jego stylistyka łączy cechy Forda Rangera i F-150. Widać więc, że Chińczycy inspirowali się najlepszymi. Co ciekawe w opozycji do obecnych trendów, nie jest to auto elektryczne. Prądu jednak nie brakuje, gdyż pod maską pojawił się układ typu plug-in hybrid.
BYD Shark 2024. Czym wyróżnia się ten model?
Jego długość sięga 5457 mm, a paka ma być jedną "z największych w segmencie". Dokładnych danych tutaj jeszcze nie poznaliśmy. To duże nadwozie ubrano w deisgn, który wpada w oko i wygląda znajomo. Nie ma jednak na co narzekać, gdyż przynajmniej nie przekombinowano z formą.
To samo tyczy się wnętrza. Centrum dowodzenia stanowi ogromny ekran o przekątnej 12,8 cala, który współpracuje z zegarami 10,25 cala. Sam design kokpitu jest bardzo prosty - postawiono tutaj na kanciaste linie, które korespondują ze stylistyką nadwozia. Przestrzeni nie brakuje. Mamy tutaj mnogość schowków, w tym praktyczne ładowarki indukcyjne o mocy 50 kW.
Co ciekawe są też tutaj mikrofony do karaoke. Po co? Tego nie wiemy, ale... czemu nie?
W wyposażeniu standardowym jest też wyświetlacz head-up display, komplet systemów wspierających jazdę (w tym tempomat z automatyzacją prowadzenia pojazdu), a także kamery, które pokazują obraz w taki sposób, aby zwiększyć łatwość jazdy w terenie.
Pod maską znajdziemy tutaj silnik... 1.5 - ale wspierany elektrykiem
Łączna moc zestawu to 436 KM, co robi wrażenie - aczkolwiek Chińczycy nie chwalą się dokładną specyfikacją całego układu, w tym pojemnością baterii. Wiadomo za to, że zasięg na prądzie wynosi aż 100 kilometrów, a czas ładowania od 30 do 80 procent to 20 minut.
Dużą zaletą, jak na hybrydę plug-in, jest ładowność, która wynosi 835 kilogramów. Uciąg na haku to 2500 kilogramów.
Póki co BYD Shark debiutuje na meksykańskim rynku. Czy trafi do Europy? Tego jeszcze nie wiemy, ale patrząc na nadchodzącą premierę Forda Rangera PHEV w salonach, można się tego spodziewać.