Z Chin rusza w świat. Chevrolet Aveo powraca do gry
Ta nazwa może przywodzić sporo emocji, choć nie zawsze dobrych. Chevrolet Aveo powraca do gry - choć tym razem do wybranych krajów dotrze prosto z Chin.
Ten model może budzić wiele emocji. W końcu przez lata był to jedyny (i ostatni) produkt naszej fabryki na Żeraniu. Wybierano go raczej z rozsądku, aczkolwiek ostatnia generacja wyglądała dobrze i oferowała świetne wyposażenie. Jedno jest pewne - Chevrolet Aveo jest wszystkim doskonale znany. Teraz powraca do gry w nowym wydaniu.
Chevrolet Aveo 2024. Z Chin na świat
Jeśli z sentymentu chcielibyście przymierzyć się do tego auta, to niestety musimy zaprosić Was na wycieczkę do Meksyku. To właśnie tam będzie oferowany ten model. Zresztą Meksyk dosłownie stoi Chevroletem - ale nie tym amerykańskim.
Ta marka ma tam dużo autonomii i oferuje zupełnie inne modele. Wśród nich pojawiło się właśnie nowe Aveo, docierające z fabryki w Chinach.
Skąd taki pomysł? Według Chevroleta jest to doskonała optymalizacja finansowa. Fabryka w Chinach ma duże moce przerobowe, a na miejscu powstał też dział rozwoju. I tak oto ten model, w zasadzie od zera, powstał właśnie w Państwie Środka.
I jak na Aveo przystało mamy do czynienia z autem zwyczajnym, pełniącym przede wszystkim rolę solidnego środka transportu z punktu A do punktu B. Stylistyka jest dość nijaka, ale meksykańskie gusta powinna zadowolić. Wystarczy spojrzeć na inne lokalne produkty marki, aby zrozumieć, że to jest dokładnie to, czego oczekuje rynek. Do wyboru będzie klasyczny hatchback oraz sedan.
To samo tyczy się wnętrza. Raptem jedno zdjęcie prezentuje bardzo minimalistyczny i wyjątkowo skromny kokpit.
Pod maską znalazł się wolnossący silnik 1.5
Generuje on tylko 98 KM i 140 Nm momentu obrotowego. Przeciągu nie ma, ale lokalne drogi raczej nie zachęcają do szybkiej jazdy. Poza tym kluczowa jest tutaj niezawodność i cena. Do wyboru będzie 6-biegowa manualna skrzynia biegów, lub przekładnia CVT.
Chevrolet Aveo 2024 ma jedno kluczowe zadanie - być po prostu tanim autem do codziennego zastosowania. Zapewne pokochają go lokalni taksówkarze i osoby poszukujące prostego samochodu. Ceny, wedle zapowiedzi, będą niskie. Aveo nie trafi też do innych krajów, choć w nieco zmienionej postaci może być oferowane w Chinach.