Chińczycy twierdzą, że to auto "stworzyło AI". W sumie się nie mylą

Kolejny samochód z generatora? Bez wątpienia. Nazywa się Xpeng Mona, a jego nazwa to akronim od "Made Of New AI". To pasuje idealnie, gdyż tak też prezentuje się ten chiński wynalazek.

Czy można zrobić samochód, który tak samo wygląda z przodu i z tyłu? Oczywiście. Chińczycy nie widzą w tym problemu, a Xpeng Mona to idealny przykład. Jego nazwa, rozwijana jako "Made Of New AI" pokazuje technologiczne zaawansowanie konstrukcji. Czy tak jest - nie wiem. Pewne jest jednak to, że gdyby ktoś takie auto wrzucił do najnowszej edycji GTA, która może wreszcie ujrzy światło dzienne, to pasowałoby idealnie.

Xpeng Mona jest o tyle ciekawy, że powstał za sprawą współpracy pomiędzy technologiczną firmą Didi, zajmującą się "nową mobilnością".

Mona otwiera nową linię w marce Xpeng. To będą "budżetowe elektryki"

Początkowo zakładano, że Chińczycy stworzą kolejną markę. Patrząc jednak na to, że mają ich ponad 120, to byłoby to co najmniej głupie. Tym samym Mona otwiera całą linię aut Xpenga, które będą po prostu tańsze. Nie oznacza to jednak "tandety i biedy".

Wygląd jaki jest, każdy widzi. Ładny, brzydki - to zostawiam do Waszej oceny. Kluczowe dla Mony są technologie. Na pokładzie znalazł się LIDAR, kilka czujników i szereg kamer. Wszystko po to, aby auto faktycznie wspierało kierowcę i widziało więcej, niż przeciętne oko.

Tajemnicą pozostaje specyfikacja tego samochodu. Xpeng stawia tutaj na własną architekturę Fuyao, która bazuje na autorskich silnikach spiętych z bateriami LFP dostarczonymi przez FinDreams. Mowa oczywiście o konstrukcji BYD Blade, stosowanej przez wiele firm.

Teoretycznie ten model ma oferować 500 kilometrów zasięgu. Mówimy tutaj jednak o normie CTLC, która zawyża wynik o około 20%. Nie będzie to więc pożeracz długich dystansów.

Xpeng Mona 2024

Mona raczej nie pojawi się też w Europie. Co prawda ta marka rozpoczyna ekspansję na Starym Kontynencie, ale stawia tutaj na droższe i bardziej zaawansowane modele. Obecnie trwa kampania promocyjna dla SUV-a G6, który ma być rywalem dla Tesli Model Y.

Czy zagrozi temu bestsellerowi? W obliczu nowego cła, które nałożono na elektryki z Chin, jest to wątpliwe. Zobaczymy więc jak nowe regulacje wpłyną na sprzedaż pojazdów na prąd z Państwa Środka.