Stellantis: chcemy poluzowania normy Euro 7. Także Stellantis: ale spalinowy Citroen Berlingo to nie dla Was
Citroen Berlingo w wersji po liftingu oficjalnie debiutuje w Europie. I choć w ofercie mogą znaleźć się silniki benzynowe i wysokoprężne, to my ich nie dostaniemy. Tym samym Stellantis przeczy sam sobie, gdyż to właśnie Carlos Tavares podkreślał, że norma Euro 7 będzie dotkliwa dla branży. Tymczasem ktoś tu sam sobie rzuca kłody pod nogi.
[AKTUALIZACJA 14.12.2023: dział PR marki poinformował mnie, że Citroen Berlingo w Polsce zachowa silniki spalinowe. Jest jednak pewien haczyk - takie wersje będą posiadały homologację ciężarową N1, która wprowadza pewne ograniczenia, w tym przegrodę za drugim rzędem siedzeń]
To jeden z najpraktyczniejszych i najprzyjaźniejszych samochodów w tym segmencie. Jednocześnie mówimy o modelu, który nawet w mocno zelektryfikowanych krajach znajdzie bardzo wąskie grono odbiorców. Citroen Berlingo zyskał po liftingu nową twarz i stracił na dobre wszystkie silniki spalinowe. Stellantis chce w Europie sprzedawać wyłącznie wariant elektryczny, który niestety rozczarowuje pod wieloma względami.
Stellantis przeczy sam sobie. Citroen Berlingo mógłby być hitem, a będzie rzadkim widokiem
To właśnie ten koncern, z Carlosem Tavaresem na czele, mocno naciskał na poluzowanie normy Euro 7. I kiedy nowe regulacje stały się rzeczywistością, to na przekór rozsądkowi Berlingo dalej pozostanie autem wyłącznie elektrycznym.
A mówimy tutaj o rodzinnym kombivanie, który dysponuje akumulatorem o pojemności wynoszącej raptem 50 kWh. Zasięg nie jest mocną stroną tego modelu, gdyż w dobrych warunkach i przy jeździe miejskiej osiągniecie 300 kilometrów. Realnie jednak będzie to 200-250 kilometrów, o ile temperatura nie spadnie poniżej zera.
Na co komu rodzinne i wygodne auto, które w trasie będzie problematyczne? To doskonałe pytanie - tym bardziej, że na innych rynkach (poza Unią Europejską) Stellantis dorzuci do oferty jednostki PureTech i BlueHDI. Logiki w tym działaniu nie da się znaleźć.
Do tego odświeżony Citroen Berlingo wygląda naprawdę dobrze
Nowa twarz, która wpisuje się w odświeżony język stylistyczny marki, jest bardzo charakterystyczna i może wpaść w oko. Można śmiało powiedzieć, że są to zmiany wyłącznie na lepsze. W kabinie także znajdziemy garść nowości - na przykład pojawiły się tutaj cyfrowe wskaźniki, nowoczesne multimedia z 10-calowym ekranem i nowa kierownica.
Niebawem ofertę uzupełni także długi wariant, mierzący ponad 4,75 metra długości. Tam dostaniemy także dwa dodatkowe miejsca siedzące.
Stellantis oddał ten segment konkurencji?
Można tak powiedzieć. Nawet takie grupy jak Volkswagen, mocno stawiające na elektryfikację, nie porzucają spalinowego wydania modelu Caddy. To samo tyczy się bliźniaczego Forda, Nissana i Mercedesa. Nic nie wskazuje też na jakiekolwiek plany zmiany strategii w grupie Stellantis. Cóż, ja tego nie jestem w stanie pojąć.