Renault Arkana, Peugeot 408, Citroen C4X. Porównujemy te międzysegmentowe auta
Auta plasujące się pomiędzy segmentami podbijają rynek. Renault Arkana, Peugeot 408 i Citroen C4X to idealne przykłady takich modeli. Sprawdźmy więc jak je ulokować, czy faktycznie ze sobą rywalizują i czym przekonują do siebie klientów.
Francuzi zostali mistrzami tworzenia "segmentów w segmencie". Można śmiało powiedzieć, że zarówno Citroen jak i Renault przyczynili się do tego, że obecnie w ich gamie znajdują się auta, które ciężko jest jednoznacznie zaszufladkować. Co więcej, podbijają one serca klientów. Teraz dołączają do nich kolejne ciekawostki. Peugeot 408 i Citroen C4X to nowości z koncernu Stellantis, które po części rywalizować będą z Renault Arkana.
Jak wypadają w bezpośrednim zestawieniu, co oferują i czym mogą do siebie przekonać?
Renault Arkana, Peugeot 408 i Citroen C4X - samochody "w połowie drogi"
Bez wątpienia jednym z największych zaskoczeń stała się Arkana, która zadebiutowała na rynku blisko dwa lata temu. Renault zdecydowało się tutaj na dość nietypowy krok, bowiem auto stworzone z myślą o rynkach wschodnich trafiło także do Europy centralnej i zachodniej.
Nie jest to jednak dokładnie takie auto, jakie można było kupić między innymi w Ukrainie. "Naszą" Arkanę postawiono na platformie CMF-B (znaną z Captura i Clio, wschodnia Arkana bazowała na płycie B0 z Dustera), dopracowano jej stylistykę i zastosowano lepsze silniki. Pojawiło się tutaj także zdecydowanie ciekawsze wnętrze z Captura.
Ta koncepcja szybko okazała się być absolutnym hitem. Sprzedaż Arkany wystrzeliła, a klienci zaczęli doceniać to auto, głównie za sprawą jego kompaktowych wymiarów i możliwości wyboru hybrydowego napędu.
Peugeot 408 Citroen C4X Renault Arkana
Peugeot 408 i Citroen C4X to auta idące podobnym tropem, choć wyróżniające się zupełnie innym charakterem
Z Arkaną nieco więcej łączy Citroena C4X, gdyż powstał on na platformie EMP1, czyli na rozbudowanej konstrukcji stosowanej głównie w segmencie B (w takich modelach jak Peugeot e-208/208, DS 3 Crossback czy w Oplu Mokka).
Peugeot 408 z kolei wykorzystuje platformę EMP2, którą dzieli nie tylko ze standardowym 308, ale też z nową Astrą, czy z Citroenem C5X, należącym oficjalnie do klasy średniej.
Arkana jest najmniejsza, Peugeot największy
Renault Arkana mierzy 4,57 metra długości. Dla porównania Citroen C4X ma 4,6 metra długości, a mierzy Peugeot 408 aż 4,69 metra. Ciekawie wygląda natomiast porównanie rozstawu osi, gdyż tutaj Renault wypada lepiej od Citroena.
C4X ma 2,67 metra długości rozstawu osi, a Arkana 2,72 metra. Peugeot ponownie króluje ze swoimi 2,79 metrami rozstawu osi.
W kwestii pojemności bagażnika króluje Peugeot, oferując 535 litrów. Arkana nie wypada dużo gorzej (513 litrów pojemności bagażnika), zaś Citroen C4X jest nieznacznie gorszy i zapewnia 510 litrów pojemności.
Oferta jednostek napędowych jest dość specyficzna
Od razu widać, że Peugeot 408 jest plasowany zdecydowanie wyżej niż porównywane auta. Gamę otwiera tutaj jednostka 1.2 PureTech w wydaniu 130-konnym, aczkolwiek będzie ona zapewne wybierana przez garstkę klientów. Kluczowe są warianty PHEV, oferujące 180 i 225 KM. Do tego niebawem ma dołączyć wersja elektryczna. Nieoficjalne informacje sugerują obecność baterii 50 kWh i wzmocnionego silnika elektrycznego oferującego 156 KM.
Citroen musi zadowolić się z kolei tylko silnikami benzynowymi z rodziny PureTech (100 i 130 KM) i wariantem elektrycznym. Tak, tutaj znowu mamy do czynienia z baterią 50 kWh i silnikiem 136 KM. To ten sam napęd, który znajdziemy w całym przekroju elektryków z gamy Stellantisu - od Peugeota e-208 i Corsy-e, aż po dostawczaki.
Renault Arkana oferuje zaś silnik 1.3 TCe w wydaniu 140-konnym (miękka hybryda), oraz klasyczną hybrydę o mocy 145 KM. Tym samym widać, że postawiono tutaj na prostsze silniki.
Każdy model oferuje napęd wyłącznie na przednią oś - warianty 4x4 nie będą tutaj oferowane.
Kto gdzie się plasuje, kto z kim rywalizuje?
Można śmiało powiedzieć, że w tym towarzystwie najbliżej siebie znajduje się Renault Arkana i Citroen C4X. W praktyce można jednak powiedzieć, że już standardowe C4 jest konkurentem "renówki". C4X to specyficznie wyglądający sedan, który trafi w gusta dość określonego grona klientów.
Peugeot 408 pozycjonowany jest nieco wyżej i idealnie wpasował się pomiędzy nowe 308 a sprawdzone 508. C4X to z kolei nieco wymuszone zapełnienie luki pomiędzy modelami C4 a C5X. Porównanie z tym ostatnim jest szczególnie ciekawe, gdyż C5X w praktyce jest mocno spokrewnione z modelem... 408. Jednocześnie obydwa Citroeny stawiają na nietypowe kształty nadwozia, co może być ich zaletą, ale i wadą dla niektórych osób.
Czy takie zapełnianie każdej luki ma sens?
Moim zdaniem w tym towarzystwie najwięcej sensu ma Peugeot 408 i Renault Arkana. Ten pierwszy wygląda dobrze i może być ciekawą alternatywą dla ładnego, ale bardziej klasycznego modelu 308 SW.
Z kolei Arkana okazała się być po prostu praktyczniejszym i ciekawszym wizualnie wydaniem Captura. Obydwa te auta są mocno spokrewnione technicznie, choć Arkana oferuje więcej miejsca na tylnej kanapie. To także ciekawa alternatywa dla starzejącego się Megane.
Tymczasem Citroen C4X budzi we mnie najwięcej wątpliwości. Moim zdaniem standardowe C4 wygląda dobrze i nie potrzebuje tak dziwnego wydania. Gdybyśmy mieli do czynienia z liftbackiem, to z pewnością można byłoby jakoś sensownie argumentować wprowadzenie tego wydłużonego tyłu.
W praktyce więc C4X oferuje po prostu dłuższe nadwozie, niekoniecznie praktyczny bagażnik (zwróćcie uwagę na wnikające do wnętrza zawiasy) i ograniczoną gamę jednostek napędowych. W tym przypadku wolałbym dopłacić do większego i praktyczniejszego C5X, lub pozostać ze sprawdzonym C4.