Wielkie piękno w motoryzacyjnym wydaniu. Przez Concorso d'Eleganza Villa d'Este znowu się rozmarzyłem
Po raz kolejny jezioro Como i miejscowość Cernobbio stały się stolicą najwspanialszej motoryzacji na świecie. Tegoroczna edycja Concorso d'Eleganza Villa d'Este upłynęła w nietypowej aurze, ale nie przeszkodziło to w stworzeniu unikalnej atmosfery.
Z reguły maj nad jeziorem Como we Włoszech jest słoneczny i bardzo ciepły. Niekiedy jednak pogoda potrafi płatać figle, tak jak i w tym roku. Tym razem słońce ukryło się za gęstymi chmurami, a temperatura przypominała późny marzec, a nie nadchodzący czerwiec. W strugach deszczu odbyło się Concorso d'Eleganza Villa d'Este 2023. I choć warunki nie były najbardziej przyjazne, to nie przeszkodziły one w pokazaniu najwspanialszych aut w historii motoryzacji.
Concorso d'Eleganza Villa d'Este to wydarzenie, które ma swoją unikalną atmosferę
Na dość kompaktowym i ciasnym terenie Villi d'Este zgromadzono samochody, których łączna wartość to setki milionów euro. Każdy z nich dostępny był na wyciągnięcie ręki - bez barierek, taśm i ochrony pilnującej każdego oglądającego.
Właściciele tych pojazdów, pomimo spędzania całego dnia pod parasolem, byli w szampańskich nastrojach - dosłownie i w przenośni. Chętnie odpowiadali na pytania dotyczące ich maszyn i dzielili się historiami samochodów.
Od czasu do czasu organizowali też mały show, uruchamiając silniki i serwując gościom cudowne brzmienie najróżniejszych jednostek napędowych - od sześciocylindrowego boksera, aż po potężne rzędowe ósemki i V12-ki.
Niesamowite jest to, że pomimo deszczu wiele aut stało otwartych. Wnętrza delikatnie pokrywały się warstwą wilgoci, ale nikomu to nie przeszkadzało, zwłaszcza w zabytkowych samochodach wyścigowych. Te auta poruszały się w dużo gorszych warunkach atmosferycznych, więc lekki deszcz im nie zaszkodzi - nawet jeśli na karku mają blisko 80 lat.
Od korzeni Porsche, aż po auta Maharadżów. Tutaj spotyka się motoryzacja z całego świata
Pewną domeną Concorso d'Eleganza Villa d'Este jest eklektyczne zestawienie samochodów, które stoją obok siebie. W jednym miejscu mogliśmy podziwiać wyścigowe Porsche, z takimi modelami jak 911 GT1 czy 917K, oraz unikalne Rolls-Royce'y należące niegdyś do maharadżów w Indiach. Co ciekawe wiele z tych samochodów cały czas jest w rękach rodzin, które posiadają je od nowości.
Na ten konkurs elegancji auta docierają z całego świata. Część maszyn przybyła ze Stanów Zjednoczonych, Japonii i Hong Kongu. Inne przyjechały prosto z Wielkiej Brytanii i Niemiec.
Wszystko po to, aby starannie wyselekcjonowane jury mogło wybrać najwspanialszy samochód. Do tego uczestnicy wydarzenia, czyli w przypadku pierwszego dnia goście organizatorów i media, mogą wybrać swojego faworyta. Coppa d'Oro w tym roku przypadło Ferrari 250 GT Spyder California z Keybridge Collection z Hong Kongu.
Tytuł "Best Of Show" przypadł z kolei amerykańskiemu Duesenbergowi SJ Speedster Gurney Nutting, należącemu do Williama Lyona z USA. W kategorii prototypów tytuł zgarnęło Pagani Huayra Codalunga.