Dacia Sandero TCE 100 LPG. Najlepiej wydane 64 tysiące złotych - TEST
Dacia, najtańsze samochody, najniższa jakość. Tak było do tej pory. Czy nowa Dacia Sandero jest w stanie poprawić fatalną opinię swojego poprzednika?
Poprzednia generacja Dacii Sandero była po prostu fatalna. Beznadziejnie wyciszona, słabo wyposażona i przestarzała technologicznie. Podczas (wirtualnej) prezentacji nowego modelu zostałem nakarmiony obietnicami wręcz nie do spełnienia. Później Redaktor Marcin przetestował odmianę Stepway. Ubłagałem więc Naczelnego, aby kolejne Sandero przydzielił mi. I oto jest, cała na niebiesko, wersja z fabrycznym gazem i topowej specyfikacji.
Nie będę powielał przywołanego wcześniej testu wersji Stepway, skupię się na pewnych aspektach funkcjonalnych oraz subiektywnych odczuciach z dystansu prawie 1000 kilometrów.
Po pierwsze: wnętrze
Dacia Sandero jest teoretycznie autem segmentu B. Teoretycznie, ponieważ samochód okazuje się być bardzo przestronny, a i bagażnik jest całkiem pojemny (prawie 330 litrów). Przy czym ani długość (4,1 m) ani rozstaw osi (2,6 m) nie sugerują aż takiej przestrzeni w kabinie.
W teście wersji „terenowej”, padł zarzut na złą pozycję za kierownicą. Dla wyższego kierowcy jest ona… dziwna. Nie mogę napisać, że jest nieergonomiczna albo niewygodna. Ale przez cały czas siedziało się „jakoś inaczej”.
Fotel też sprawiał wrażenie, że będzie niezbyt wygodny. Zmodyfikowałem sobie zatem plan dnia tak, aby przez ponad 3 godziny nie ruszać się z fotela kierowcy. Ból pleców? Oznaki zmęczenia? Nic z tych rzeczy.
W kwestii komfortu mam dwie uwagi. Podłokietnik jest typu lotniczego i tylko dla fotela kierowcy. I niestety pod nim ulokowano miejsca na kubeczki. Sięganie po kawę wymaga skupienia się na tej czynności i nie jest dobre z punktu widzenia bezpieczeństwa.
Tylna kanapa bez problemu pomieści nawet wyższe osoby. Ja, mając 190 cm wzrostu, siadam sam za sobą i miejsca mi nie brakuje.
Po drugie: wyposażenie
Wymienię jednym tchem: LED-owe światła mijania, automatyczna klimatyzacja, bezkluczykowy dostęp, system multimedialny z Apple CarPlay - to wszystko debiutuje w Dacii Sandero. I nie są to drogie opcje. Co więcej, działają zupełnie normalnie. A nawet lepiej niż w autach premium. Przykład? Wspomniany Apple CarPlay jest zarówno przewodowy jak i bezprzewodowy! Do tego jest fabryczny uchwyt na telefon w idealnym miejscu wraz z portem USB ulokowanym tuż za nim. Jakie to proste, prawda? A jakoś nikt wcześniej na to nie wpadł. Drobny minus - uchwyt jest lekko przechylony i telefon nie jest idealnie prosto.
Po trzecie: silnik
Pod maską niebieskiej Dacii pracował topowy silnik. Jeden litr pojemności, trzy cylindry oraz całe 100 koni mechanicznych. Nie dość, że ta wersja ma zawsze fabryczną instalację gazową to jeszcze silnik jest zupełnie inny od wersji 90-konnej. A różnica w cenie to… 1000 złotych. Słownie: jeden tysiąc polskich złotych.
Jednostka napędowa zapewnia przyzwoitą dynamikę. Do czasu gdy jedziesz spokojnie, silnik jest wystarczający a wyciszenie wręcz szokujące. Do mniej więcej 3000 obrotów jest po prostu cicho. Przy tej prędkości obrotowej podróżujemy też z maksymalna dopuszczalną prędkością.
Silnik, mimo, że to jednostka benzynowa, pracuje bardziej jak diesle. Bardzo duża porcja momentu obrotowego pojawia się już od 1500 obrotów i w trakcie jazdy rzadko kiedy przekracza się te 2500-3000. Niby można depnąć mocniej i podciągnąć pod czerwone pole na obrotomierzu ale to zasadniczo niewiele daje. Hałas rośnie, wskazówka szybkościomierza jakoś okrutnie szybko się nie wspina przez kolejne wartości, a spalanie rośnie.
Po czwarte: prowadzenie
Sposób w jaki Dacia Sandero porusza się po drogach można określić krótko: przeciętnie. Komfort jazdy jest niezły, resorowanie bardziej komfortowe nie sztywne. Ale prowadzenie bardzo neutralne. Nie sądzę, aby ktokolwiek dociskał Sandero do granic przyczepności, ale jak już tak się stanie, to przód lekko wyjedzie z zakrętu, co za chwilę skoryguje elektronika.
Typowo dla większości aut z tego segmentu, Dacia nie lubi krótkich, poprzecznych nierówności. Miękkość zawieszenia na przykład na progach zwalniających nagle gdzieś się chowa i rumuński hatchback podskakuje.
Po piąte: spalanie
Dacia Sandero nie ma wyboru. Musi palić mało. Jest lekka, ma niewielki silnik i dobrze zestopniowaną skrzynię biegów. Do tego jest zasilana tanim gazem LPG.
Spalanie (benzyny) w trasie standardowo poniżej:
Zużycie paliwa | Dacia Sandero TCE 100 |
przy 100 km/h: | 5,2 l/100 km |
przy 120 km/h: | 6,6 l/100 km |
przy 140 km/h: | 8,0 l/100 km |
w mieście: | 6,5 l/100 km |
W mieście auto zużywa około 6,5 litra benzyny na każde sto kilometrów. Gazu komputer pokazuje 7,5 litra, natomiast nie pokazuje wtedy ile benzyny zużywa dodatkowo.
Spokojna trasa drogami krajowymi zaowocuje wynikami na komputerze pokładowym nawet poniżej 5 litrów na setkę.
Moja opinia
Dacia Sandero jest zaskakująco dobrym samochodem. Nie w kategorii samochodu taniego, ale ogólnie w swoim segmencie. Nie jest idealna, śmiało może konkurować z innymi. I ma wiele argumentów, aby ten pojedynek wygrać. A cena? Tak, jest niska i taka miała być. Ale nie spodziewałem się, że za te pieniądze w obecnych czasach dostaniemy aż tyle dobrego samochodu.
Dacia Sandero - Podsumowanie
Jeśli szukasz małego hatchbacka (albo sedana) - idź i obejrzyj Dacię Sandero (ewentualnie Logan). I nie patrz na znaczek na masce. Warto.
SILNIK | t. benz, R3, 12 zaw. |
---|---|
TYP ZASILANIA PALIWEM | wtrysk wielopunktowy + LPG |
POJEMNOŚĆ | 999 cm3 |
MOC MAKSYMALNA | 66 kW (90 KM) - benz., 74 kW (100KM) przy 5 000 obr./min - LPG |
MAKS. MOMENT OBROTOWY | 160 Nm - benz., 170 Nm przy 2 000 obr./min - LPG |
SKRZYNIA BIEGÓW | manualna, sześciobiegowa |
NAPĘD | przedni |
ZAWIESZENIE PRZÓD | kolumny MacPhersona |
ZAWIESZENIE TYŁ | belka skrętna |
HAMULCE | tarczowe went./bębnowe |
OPONY | 205/60R16 |
BAGAŻNIK | 328/1108 l |
ZBIORNIK PALIWA | 50 / 40 l (benzyna/LPG) |
TYP NADWOZIA | hatchback |
LICZBA DRZWI / MIEJSC | 5/5 |
WYMIARY (DŁ./SZER./WYS.) | 4088/1848/1499 mm |
ROZSTAW OSI | 2604 mm |
MASA WŁASNA / ŁADOWNOŚĆ | 1130/472 kg |
MASA PRZYCZEPY / Z HAMULCEM | 600/1100 kg |
ZUŻYCIE PALIWA | 6,5 - 6,7 l/100 km |
EMISJA CO2 | 103- 105 g/km |
PRZYSPIESZENIE 0-100 km/h | 11,6 s |
PRĘDKOŚĆ MAKSYMALNA | 183 km/h |
GWARANCJA MECHANICZNA | 2 lata |
GW. PERFORACYJNA / NA LAKIER | 12 lat/3 lata |
CENA WERSJI PODSTAWOWEJ | 41 900 zł |
CENA WERSJI TESTOWEJ | 54 900 zł |
CENA EGZ. TESTOWANEGO | 64 050 zł |