Debiutuje Mercedes GLE 580 z "miękką hybrydą" i doładowanym V8
No to już mamy jasność - Mercedes pokazał GLE 580, plasujący się na szczycie listy "nie AMG", ale mocniejszy niż GLE 53 AMG. Ma duże doładowane V8 i system hybrydowy.
No to wiemy już wszystko. Szczytowy model w gamie GLE, czyli GLE 580, będzie dysponował 490 KM i 700 Nm. Ta potężna moc dostępna będzie dzięki połączeniu czterolitrowego V8 z podwójnym doładowaniem z systemem EQ Boost. Ten ostatni to tzw. "miękka hybryda", czyli elektryczny generator zastępujący rozrusznik i będący w stanie okresowo dostarczyć 22 KM i 249 Nm do systemu napędowego. Za transfer mocy na wszystkie cztery koła odpowiadać będzie przekładnia 9G-Tronic. Niestety Mercedes nie podaje, jakie osiągi ma GLE z "V ósemką", ale biorąc pod uwagę, że 367-konny GLE 450 4Matic 100 km/h osiąga w 5,7 sekundy, tutaj powinniśmy mieć wyniki poniżej "piątki".
Poza tym GLE 580 nie będzie się raczej wyróżniał z gamy GLE. Zawieszenie to będzie wciąż system E-ABC, czyli aktywne zawieszenie zasilane 48-voltową instalacją. We wnętrzu znajdziemy dwa ekrany o przekątnych 12,3 cala wraz z systemem MBUX oraz możliwością wykorzystania rozszerzonej rzeczywistości do nawigacji.
Samochód pojawi się w sprzedaży za kilka miesięcy - ceny w USA zaczynają się od 76 800 dolarów.