Dodge Challenger SRT Demon Speedkore. 1200 koni mechanicznych na tylnej osi!

Jeśli zwykły Dodge Challenger Demon jest dla Was zbyt słaby, to w USA możecie dorwać coś jeszcze ostrzejszego i znacznie lżejszego.

Przepis był prosty - zdecydowanie podkręcić silnik i zmniejszyć masę. Brzmi to jak szaleństwo, ale w przypadku wyścigów na 1/4 mili każdy sposób na lepszy wynik jest dobrym pomysłem. Tym bardziej, że Demona stworzono między innymi w tym celu. Nic więc dziwnego, że powstanie jeszcze mocniejszej wersji było tylko kwestią czasu.

Firma Speedkore wzięła na warsztat Demona, nadając mu nowy, niezwykle brutalny charakter. Przede wszystkim całe poszycie auta wykonano z surowego włókna węglowego. Amerykanie nie chwalą się efektami tej diety, ale z pewnością są one wyraźnie wyczuwalne. To jednak nie wszystko - na warsztat wzięto też silnik. Fabryczna sprężarka mechaniczna ustąpiła miejsca dwóm turbosprężarkom 6875 Precision Billet T4, zaś cały układ doładowania został mocno przebudowany. Efektem jest zmierzone 1200 koni mechanicznych na tylnych kołach!

https://www.instagram.com/p/BpAWDN5nfTP/?utm_source=ig_web_button_share_sheet

Seryjny Dodge Demon pokonuje ćwiartkę w 9,65 sekundy. Wersja Speedkore potrzebuje na to jedynie 8,77 sekundy, osiągając przy tym prędkość 261 km/h. Model ten oficjalnie zadebiutuje podczas targów SEMA.

[embedyt] https://www.youtube.com/watch?v=TuUhivdZxes[/embedyt]