Nowy Fiat Coupe? To genialny pomysł, który można łatwo zrealizować
Fiat Coupe cały czas budzi sporo emocji i jest ciekawym autem dla wielu pasjonatów motoryzacji. Co powiedzielibyście więc na jego nowoczesne wydanie?
Fiat Coupe został zaprezentowany w 1993 roku i był dziełem młodego i nieznanego wówczas projektanta, niejakiego Chrisa Bangle'a. Samochód nietypowy, ciekawy i przede wszystkim stanowiący dla wielu przepustkę do świata aut sportowych. I choć najsłabszy silnik oferował tutaj raptem 130 KM, to jednak dzięki niskiej masie i dobrym właściwościom jezdnym dawał dużo radości z jazdy.
Fiat wyprodukował ponad 72 000 egzemplarzy modelu Coupe
Nie jest to zły wynik jak na samochód, który nie był kierowany do szerokiego grona klientów. Oczywiście czasy zmieniły się, a zapotrzebowanie na taki model zdecydowanie spadło. Fiat wypiął więc wtyczkę z linii produkcyjnej w 2000 roku, pozostawiając rynek bez następcy.
Teraz szybko przewijamy czas do 2020 roku. Młody stylista Gaspare Conticelli zaprezentował swoją interpretację tego modelu, oczywiście odpowiednio dopasowaną do naszych czasów. I wiecie co? Moim zdaniem ten samochód można byłoby bez problemu wysłać na linię produkcyjną w takiej postaci. Oczywiście jeśli żylibyśmy w idealnym świecie, gdzie sportowe coupe wciąż dobrze się sprzedają i jest na nie realne zapotrzebowanie.
Ale zaraz zaraz - gdyby tak zrobić konkurenta dla Toyoty GT86? Przecież Fiat 124 Spider (i Abarth), pomimo dobrej konstrukcji Mazdy, nie zrobiły zawrotnej kariery. Jak więc rozwiązać problem technologiczny?
Drogi Fiacie, oto dobre rozwiązanie!
A więc w tym naszym idealnym świecie można byłoby wykorzystać platformę Giorgio, która używana jest w Alfie Romeo Giulii i Stelvio. Napęd na tylną oś i świetne wyważenie? Wiadomo, oryginał był napędzany na przód, ale "pędzone" tylne koła lepiej pasują do sportowego auta.
Silniki? Dwulitrowa turbodoładowana benzyna oferująca od 200 do 300 KM byłaby w zupełności wystarczająca. Można by nawet odpuścić jakikolwiek mocniejszy wariant, wykorzystujący idealną jednostkę V6 2,9 z modeli Quadrifoglio.
I proszę, tak oto otrzymujemy świetne auto sportowe o doskonałej sylwetce. Co jak co, ale Gaspare Conticelli doskonale wykorzystał pierwowzór i w ciekawy sposób stworzył jego nowoczesną interpretację.
A Wy co powiecie na takie auto? Czy w naszym "niezbyt idealnym" świecie jest jeszcze miejsce na ciekawe sportowe coupe?