Malutki pickup, którym nie pogardzilibyśmy. Ford Maverick ma dużo zalet
Jest stosunkowo kompaktowy, zwrotny, ma sporą pakę, przyzwoitą ładowność i przemyślane wnętrze. Ford Maverick to spore zaskoczenie w segmencie pickupów.
Marka, która o pickupach wie wszystko? Ford. Amerykanie znają się na tych autach jak nikt inny, a lata produkcji różnych modeli, w tym czołowego F-150 sprawiły, że takie konstrukcje nie stanowią dla nich sekretu. Nikogo nie powinno więc dziwić, że Ford Maverick jest tak przemyślanym autem. To najmniejszy pickup w gamie i zarazem świetne uzupełnienie oferty tej marki.
Ford Maverick ma wiele zalet
Auto zbudowano w bardzo rozsądny sposób. Jako bazę wykorzystano platformę modelu Kuga/Escape/Bronco Sport, którą odpowiednio wzmocniono i przebudowano. 5072 mm długości pozwoliły na zachowanie dużej kabiny i uzyskanie sporej paki (137 cm długości). Wrzucimy na nią blisko 700 kilogramów ładunku, co jest naprawdę imponującym wynikiem. Do tego uciąg to aż 1812 kg.
Jednocześnie wciąż mamy 5-osobowe wnętrze, przystosowane do pracy. Plastiki są łatwe w czyszczeniu i dość przyjemne w dotyku. Jednocześnie boczki drzwi i tylną kanapę zbudowano w taki sposób, aby ulokować jak najwięcej schowków. Efekty widzicie na zdjęciach - są naprawdę imponujące.
Można śmiało powiedzieć, że jest to uniwersalne auto do pracy i dla rodziny, zachowujące jednocześnie komfort użytkowania w codziennym ruchu. Różnica w wymiarach względem Rangera czy F-150 jest bowiem ogromna.
Ford Maverick to hybryda (i nie tylko)
Bazową jednostką napędową jest tutaj konstrukcja hybrydowa. To znana z Kugi kombinacja silnika 2.5 i motoru elektrycznego. Oferują one łącznie 190 KM, co przekłada się na dobre osiągi i niskie zużycie paliwa. Według marki zasięg na jednym tankowaniu to aż 805 km.
Dla bardziej wymagających przygotowano jednostkę 2.0 EcoBoost, generującą 250 KM. Standardowo w obydwu przypadkach moc wędruje na przednią oś, a układ AWD jest opcją.
Ford oferować będzie kilka wersji wyposażeniowych - od "golasa" do trudnej roboty, aż po świetnie wyposażoną odmianę z wszystkimi dodatkami. A tych nie brakuje - automatyczna klimatyzacja, podgrzewane fotele (oraz kierownica), zaawansowane multimedia - to wszystko znajduje się na pokładzie tego auta. Nie zabrakło tutaj także wielu systemów bezpieczeństwa, aktywnych i biernych.
Ford twierdzi, że jest to brakujący element układanki
Maverick to bez wątpienia auto, które idealnie sprawdzi się w wielu firmach i rodzinach. Amerykanie podkreślają, że ten samochód uzupełnia ich ofertę pickupów i wypełnia niezagospodarowaną lukę. Można wręcz pokusić się o stwierdzenie, że jest to jeden z ciekawszych samochodów, który chętnie zobaczylibyśmy w Europie.