To najgorszy rok w historii Mustanga. Sprzedawał się gorzej od elektrycznego Mach-E

Wiecie, że miniony rok był najgorszym w 60-letniej historii tego modelu? Ford Mustang zanotował najniższy wynik sprzedaży - i przebił go nawet jego elektryczny imiennik.

Gdy Ford Mustang debiutował w 1964 roku, w jeden dzień złożono ponad 22 000 zamówień. Do końca premierowego roku liczba sprzedanych aut wzrosła do blisko 264 000. To były piękne czasy - przez 60 lat oczywiście notowano różne wyniki, a im bliżej naszych czasów, bym były niższe. Nikt jednak nie spodziewał się tego, co zobaczyliśmy w 2024 roku.

To pierwszy raz, kiedy Mustang osiągnął tak niski wynik. Co więcej, jego elektryczny imiennik, Mustang Mach-E, zanotował znacznie wyższą sprzedaż - i tutaj liczby wciąż rosną.

Żyjemy w dziwnych czasach. Klasyczny Ford Mustang ustępuje elektrycznemu SUV-owi

W 2024 roku Ford sprzedał tylko 44 003 Mustangi w USA i nieco ponad 53 000 na świecie. Dla porównania najgorszy do tej pory rok, 2022, przyniósł sprzedaż na poziomie 47 566 aut w USA. Różnica niewielka, ale jednak pokazuje, że pomimo nowej generacji zainteresowanie tak fascynującymi i wspaniałymi maszynami... maleje.

Z czego to wynika? Oczywiście Mustang nie jest już tak przystępny. Jeszcze kilka lat temu ceny były naprawdę atrakcyjne. Teraz osiągają pułap drogich sportowych aut, co dla wielu osób jest barierą nie do przeskoczenia.

Ford Mustang Mach-E

Do tego zmieniają się oczekiwania i potrzeby klientów. Młodzi nie szukają już klasycznych "gas-guzzlerów", a po prostu "stylowych i oszczędnych" samochodów. I tu do akcji wkroczył Ford Mustang Mach-E, który bije rekordy popularności. W USA sprzedano ich blisko 52 000, a pomogła w tym strategia cenowa, która okazała się być atrakcyjna dla klientów.

Jedno jest pewne - Ford nie porzuca tego modelu, tak jak Chevrolet zrobił z Camaro

Dla Forda ten samochód jest zbyt ważnym symbolem. Zresztą idealnym potwierdzeniem tego, że "błękitny owal" wciąż widzi w nim potencjał, są ogromne inwestycje w wariant GTD. Ten w tym roku wykręcił czas 6:57 min. na Nurburgringu, ale nie jest to ostatnie słowo w temacie. Plany są dużo bardziej ambitne, a przyszły rok przyniesie kolejne próby.

Ciekawe, czy Ford będzie walczyć o wzmocnienie pozycji Mustanga Mach-E w Europie. Tu jednak większy nacisk będzie kładziony na "nasze" modele, czyli na Explorera i Capri. To nowe SUV-y, które zbudowano przy współpracy z Volkswagenem, korzystając z platformy MEB.