Ford Puma ST w rytmie jednego litra. Do oferty dołącza wersja 1.0 170 KM z automatem

Takiego zwrotu akcji na pewno się nie spodziewaliście. Ford Puma ST zyskuje nową wersję z automatem, która korzysta ze 170-konnego silnika 1.0 EcoBoost.

Zdywersyfikowana oferta to klucz do sukcesu dla wielu producentów. Błękitny owal mocno dba o swój bestseller z segmentu B. Ford Puma ST 2023 zyskuje nową wersję silnikową, która łączy się z automatyczną skrzynią biegów. Niespodzianką jest fakt, że mówimy o jednostce... 1.0 EcoBoost.

Ford Puma ST 2023. Automat = 170 KM pod prawą nogą

Jeśli pamiętacie początki gamy ST, to zapewne przypomnicie sobie Focusa ST170. Sercem tego modelu była dwulitrowa wolnossąca jednostka, która generowała właśnie 170 KM.

To auto ceniono nie tylko ze względu na świetne właściwości jezdne, ale także za sprawą ciekawej charakterystyki jednostki napędowej. Obecnie wiele egzemplarzy wciąż służby w motorsporcie, jako rajdówki lub proste auta na trackdaye.

Ford Puma ST 2023 1.0 Ecoboost

Pomyślcie sobie - tam 170 KM udało się wycisnąć z dwóch litrów. Tymczasem Ford Puma ST oferuje taką mocą z litrowej i trzycylindrowej jednostki EcoBoost.

Ta domyślnie połączona jest z 7-biegową skrzynią PowerShift. Jeśli więc chcecie dać odpocząć lewej nodze, nie rezygnując przy tym z lepszych właściwości jezdnych i ze sportowego charakteru, to ten model zdecydowanie będzie dla Was.

Taka Puma ST jest też miękką hybrydą. 48-woltowa instalacja oraz specjalny alternator-generator sprawiają, że auto "gaśnie" podczas żeglowania i przy dojeżdżaniu do świateł. Podczas ruszania urządzenie to wspiera także silnik spalinowy.

Osiągi litrowej Pumy ST nie rozczarowują

Pierwsza setka pojawia się na zegarach w 7,4 sekundy, a prędkość maksymalna to ponad 200 km/h. W wersji ST nie rezygnujemy też z pełnej praktyczności. MegaBox w bagażniku, czy też sprytne schowki w kabinie, pozostają na swoim miejscu.

Ford Puma ST 2023 1.0 Ecoboost

Model ST wyróżniają za to akcenty w stylistyce nadwozia, inne felgi i kubełkowe fotele we wnętrzu.

A co się stało z silnikiem 1.5 EcoBoost, generującym 200 KM?

Spokojnie, nic złego. Taki Ford Puma ST pozostaje w ofercie. Większa i mocniejsza jednostka wciąż będzie oferowana z manualną skrzynią biegów - tylko i wyłącznie. Jeśli więc szukacie jeszcze bardziej sportowych wrażeń z jazdy, to właśnie ten model powinien być Waszym pierwszym wyborem.

Wyróżnikiem modelu z automatem, dzięki któremu łatwo rozpoznać model z mniejszą jednostką, jest kolor Azura Blue. Ten przypisano specjalnie nowemu wariantowi.