Ford S-MAX i Galaxy także znikają z rynku. Ostatnie egzemplarze opuszczają fabrykę
Nie tylko Fiesta kończy swoją historię. Ford S-MAX oraz Galaxy znikają z oferty marki. Ostatnie sztuki opuszczą niebawem zakład w Walencji, a dealerzy nie przyjmują już zamówień na kolejne auta. Następców tych modeli niestety nie zobaczymy.
Czystki w gamie Forda są naprawdę radykalne. Po zapowiedziach sprzed wielu miesięcy przyszedł czas na finalne pożegnanie dwóch rodzinnych modeli. Ford S-MAX i Ford Galaxy znikają z rynku i nie zyskają bezpośrednich następców.
W ciągu kilkunastu miesięcy Ford rozstanie się z kluczowymi modelami
W ubiegłym roku skończyła się historia Mondeo, które odeszło wraz ze słabnącą pozycją klasy średniej. Popularne auta przegrywają z samochodami z segmentu premium i nie cieszą się już taką popularnością.
Klienci dużo chętniej wybierają SUV-y, wypierające tego typu modele. Dlatego to właśnie Mondeo jako pierwsze trafiło pod topór i zostało wycofane z oferty.
Teraz jego los podzieli też S-MAX i Galaxy. Te dwa modele swego czasu były jednymi z najpopularniejszych w gamie Forda. Galaxy sprzedało się łącznie w liczbie 820 000 egzemplarzy (od pierwszej generacji), zaś S-MAX osiągnął świetny wynik 570 000 sprzedanych aut od 2006 roku.
Taka popularność to jednak przeszłość - i nie pomógł tutaj nawet lifting
W 2021 roku Galaxy i S-MAX wyposażone zostały w nowy napęd hybrydowy, zapożyczony wprost z Kugi. 2,5-litrowa jednostka wspierana silnikiem elektrycznym oferowała dobre osiągi i niskie zużycie paliwa.
To jednak nie wystarczyło, aby przekonać do siebie klientów. W ubiegłym roku sprzedano zaledwie 4 700 egzemplarzy Forda Galaxy i 7 400 S-MAXów. To wynik, który niestety nie spełnia oczekiwań marki.
Modele te nie zyskają bezpośrednich następców
Ford inwestuje w elektromobilność i to właśnie nowe SUV-y na prąd w pewnym stopniu zastąpią te świetne i praktyczne auta. Na nowego vana nie ma co liczyć - zainteresowanie takimi autami jest coraz mniejsze, nawet pomimo wielu narzekań na praktyczność i użyteczność SUV-ów.
Jak już dwukrotnie wspomnieliśmy, w przyszłym roku z oferty zniknie Fiesta, a w 2025 roku Focus. Tym samym lada chwila w gamie marki nie będzie już żadnej znanej nazwy z wieloletnią historią.
Pozostaje więc czekać na zapowiadane premiery. Liczymy na to, że spełnią one wysokie oczekiwania, które są w nich pokładane. Do 2030 roku Ford chce całkowicie rozstać się z silnikami spalinowymi, tak więc na debiut nowych aut z jednostkami benzynowymi i wysokoprężnymi nie ma co liczyć.