Honda Civic Type R 2024 stanie na czele IndyCar jako Pace Car. To ważna rola
Jest szybka i skuteczna, a teraz dodatkowo stanie przed nią trudne zadanie - poprowadzić cały zastęp bolidów. Honda Civic Type R 2024 została wybrana na Pace Car w serii IndyCar.
Historia IndyCar i wyścigów aut typu "single seater" z odsłoniętymi kołami ma długą tradycję w USA. Można śmiało powiedzieć, że początki rywalizacji to rok 1909 i od tamtej pory niemal nieprzerwanie, choć niekiedy z lekkimi perturbacjami, rywalizacja trwa w najlepsze. Oczywiście format zmienił się całkowicie. Niegdyś wyścigi odbywały się wyłącznie na owalnych torach. Teraz kierowcy ścigają się także na innych obiektach. Ich bolidy, choć specyficzne wizualnie, są też dość wymagające w prowadzeniu. IndyCar oczywiście potrzebuje też odpowiednich samochodów, które nadzorują tempo na torze w konkretnych momentach. W F1 są to samochody bezpieczeństwa, zaś w USA noszą nazwę "Pace Car". W tym roku takim samochodem będzie nowa Honda Civic Type R 2024.
Honda Civic Type R 2024 powraca do roli "pace car". Tu nie brakowało wybitnych samochodów
Rola sportowego Civica jest bardzo prosta. Przede wszystkim narzuca on tempo podczas okrążeń rozgrzewkowych i formujących, a w razie wypadku działa jako samochód bezpieczeństwa.
Można więc powiedzieć, że w mniejszym lub większym stopniu jego rola jest taka sama, jak Mercedesa-AMG GT Black Series i Astona Martina Vantage w F1.
Warto wiedzieć, że Honda dostarcza auta dla IndyCar od 2006 roku. Nie powinno to jednak nikogo dziwić - ta japońska marka odpowiada także za silniki do bolidów. To jeden z dwóch dostawców jednostek napędowych (obok Chevroleta), instalowanych w nadwoziach przygotowanych przez Dallarę.
Honda Civic Type R 2024 przeszła szereg modyfikacji
Zastosowano tutaj między innymi wyczynowy układ hamulcowy, a kabinie zainstalowano klatkę bezpieczeństwa, a kubełkowe fotele zyskały 5-punktowe pasy bezpieczeństwa. Auto wyróżnia także malowanie, nawiązujące do tradycji Hondy.
W IndyCar było wiele fascynujących "pace cars"
Przez lata przewinęły się tutaj naprawdę niesamowite maszyny. Co ciekawe na niektóre wyścigi, takie jak Indianapolis 500, wybierane są zupełnie inne samochody. Przez wiele lat królował tam między innymi Chevrolet Corvette.
W przeszłości napis pace car widniał z kolei na Dodge'u Viperze, Chevrolecie SSR, Chevrolecie Camaro czy... Buicku Rivierze lub Chevrolecie Beretta. Nie zawsze były to wybitne i sportowe samochody, ale każdy pojazd zdecydowanie wyróżniał się z tłumu.