Honda CR-V powraca w nowym wydaniu. Teraz będzie wyłącznie hybrydą
Ta japońska marka długo opierała się elektryfikacji, choć z hybrydami eksperymentowała już lata temu. Honda CR-V niebawem zyska nowe wcielenie - nieco większe, bardziej konserwatywne wizualnie i wyposażone w najnowsze technologie.
Kilka miesięcy temu w sieci po raz pierwszy pojawiły się zdjęcia zamaskowanego prototypu tego auta. Teraz dzięki źródłom zbliżonym do producenta możemy uchylić rąbka tajemnicy i spojrzeć w przyszłość tego auta. Honda CR-V niebawem zyska nową generację - wyłącznie hybrydową. Czy to będzie przepis na sukces tego modelu?
Honda CR-V e:HEV będzie miała silnych konkurentów
Jeszcze kilka lat temu w kategorii przystępnych SUV-ów z napędem hybrydowym królowała Toyota RAV4. Pozycja tego japońskiego auta przez lata była niezagrożona, gdyż mało kto interesował się zelektryfikowanym napędem spalinowym. Czasy jednak się zmieniły, a konkurenci nie tylko nadgonili, ale nawet przegonili Toyotę w pewnych kwestiach.
Honda CR-V e:HEV 2022
Co ciekawe nieco w tle pozostała Honda, która do jeszcze aktualnego CR-V zapakowała cały układ hybrydowy. Niestety, nie zyskał on dużego uznania, a model ten pozostał niszowym wyborem. Japończycy mają więc apetyt na większy sukces, w czym ma pomóc im nowa generacja.
Nasi koledzy z motor.es przygotowali atrakcyjną wizję, która naszym zdaniem wiernie odzwierciedla nadchodzący samochód. Kanciasta bryła i dużo bardziej "dystyngowane" linie sugerują przyjemne dla oka auto, które nie będzie już budziło tak dużo emocji. Niezmiennie jednak zachowany będzie wyróżnik CR-V, czyli pionowe tylne lampy.
Ten "konserwatyzm" będzie też widoczny w kabinie. Wzorem tutaj może być nowy Civic, który został wyraźnie złagodzony wizualnie. Wszystko wskazuje na to, że Honda w takim kierunku stylistycznym wypatruje uznania ze strony klientów.
Honda CR-V e:HEV - tylko jako hybryda
Co zobaczymy pod maską? Pojawiające się w sieci informacje sugerują kombinację 2-litrowej benzyny (wolnossącej) i napędu hybrydowego. Będzie to rozwinięcie konstrukcji, którą nie tylko znamy z aktualnego modelu, ale też z Jazza i HR-V. Można spodziewać się wydajniejszej baterii z większą liczbą cel oraz mocniejszej jednostki elektrycznej. Moc trafi na przednie lub wszystkie koła (w zależności od wariantu) przez pokręconą konstrukcyjnie przekładnię autorstwa Hondy. Można śmiało zakładać, że ten SUV oferować będzie od 190 do 215 KM.
A poznamy go prawdopodobnie na początku przyszłego roku, co sugeruje debiut w salonach w trzecim kwartale 2022.