Honda e:concept zapowiada elektrycznego crossovera. Na początku tylko w Chinach
Proszę bardzo, oto Honda e:concept. To projekt nowego elektrycznego crossovera z zaawansowanym systemem wspierania kierowcy. Na razie dostaną go Chińczycy.
Japończycy planują ofensywę samochodów elektrycznych. Zaczęli od niewielkiej, miejskiej Hondy e. Ta linia jednak będzie rozwijana w kierunku najpopularniejszego segmentu. Dlatego następnym modelem jest Honda e:concept.
Póki co o samochodzie wiemy niewiele. Szczegółowe informacje otrzymamy podczas targów Auto China 2020 w Pekinie (czyli teoretycznie od dziś, bo targi rozpoczynają się 26 września). Póki co przedstawiciele marki mówią tylko, że Honda e:concept wyznaczy kierunek samochodów budowanych w przyszłości.
Poza tym będzie ona wyposażona w system ADAS. To skrót od "Advanced Driver-Assistive Systems". W skład układu będzie wchodzić m.in. radar działający w obszarze 360 stopni wokół samochodu. Zgodnie z założeniem ADAS ma znacznie zwiększyć rolę asystenta w dziedzinie przewidywania zdarzeń na drodze, zapobiegania i rozpoznawania zagrożeń. Jak będzie to wyglądać w praktyce, zobaczymy.
Na razie widzimy trzydrzwiowego crossovera o stylistyce "nowoczesnego samochodu elektrycznego". Przednie światła LED wskazują na związek z Hondą, ale bryła i linie równie dobrze mogłyby być Mustangiem Mach-E, Mazdą MX-30, czy bliskim seryjnej produkcji Nissanem Ariya.
Miejsce premiery zupełnie nie dziwi. Chiny to nie tylko potężny konsument, ale przede wszystkim stale i dynamicznie rozwijający się rynek samochodów bezemisyjnych. Komunistyczne władze mocno naciskają, aby rozwój motoryzacji w zatłoczonych, gigantycznych miastach był jak najbardziej ekologiczny. Przynajmniej w teorii. Dlatego właśnie Honda e:concept pojawi się najpierw w Pekinie. Będzie tam wraz z drugą nowością Japończyków - Hondą CR-V w odmianie PHEV.
Nie wątpię jednak, że z Państwa Środka Honda e:concept dotrze dość szybko do Europy.