Infiniti Q60 Coupe - na ostro
Dobre wieści płyną z Detroit - Infiniti powraca z modelem o nadwoziu coupe i to w wielkim stylu. Nowe Q60 Coupe to chyba najzgrabniejsze auto japońskiej marki.
Skojarzenia z Mazdą czy Lexusem to zazwyczaj dobry znak, chyba, że mowa o bezzasadnym naśladownictwie. Nowe Infiniti rzeczywiście dobrze wpisuje się w kanon japońskich nowoczesnych aut dyktowany przez te marki, ale ma także sporo własnej tożsamości. Znakiem rozpoznawczym marki na dobre pozostaje złowieszcze spojrzenie kreowane przez smukłe przednie lampy i pokaźny trapezoidalny grill. Z tyłu także nie ma większych wątpliwości z jaką marką mamy do czynienia, bo pierwsze co przychodzi na myśl to wcześniejsze modele Infiniti, jak choćby G35. Całość prezentuje się jednak wyjątkowo smacznie - dynamicznie prowadzone linie wydają się perfekcyjnie rysować sylwetkę auta, a przy bliższych oględzinach odkrywamy przyjemne detale nadwozia. Q60 Coupe to wyjątkowo udany projekt.
Dużo bardziej umiarkowane emocje wywołuje design wnętrza. Jest schludnie i poprawnie, ale brak tu większej fantazji. W zasadzie to deskę rozdzielczą w całości przeniesiono z limuzyny Q50 - także i tu prezentuje się ona dobrze. Na wyposażeniu znajdzie się zestaw audio BOSE, możliwość wyboru trybów jazdy, a na zewnątrz także 20-calowe obręcze aluminiowe.
Q60 będzie także jednym z pierwszych modeli oferowanych z nową jednostką V6 Infiniti. Dostępne będą obie wersje mocowe - 304 i 405 KM. Do tego nowe oprogramowanie na czele z Advanced Timing Control, 7-biegowa skrzynia automatyczna i napęd na tylną bądż na obie osie. W ofercie pojawi się także wariant czterocylindrowy z dwulitrowym silnikiem o mocy 208 KM. Do sprzedaży auto trafi jeszcze w tym roku.