To ostatnie sportowe spalinowe Jaguary. Powstanie 300 takich aut
Jaguar F-Type kończy swoją wspaniałą podróż. Wraz z nią zamyka się ogromny rozdział w historii tej brytyjskiej marki. Kolejne auta będą już wyłącznie elektryczne - i dużo bardziej luksusowe.
Gdybym miał wymieniać obecnie oferowane na rynku samochody, które najbardziej sobie cenię, to Jaguar F-Type byłby wysoko na takiej liście. To wyjątkowa maszyna - szybka, brutalna, bardzo analogowa i prawdziwa. Nie jest to cyfrowy wynalazek, który myśli za kierowcę i wyręcza go na każdym kroku.
Wręcz przeciwnie. Jaguar F-Type nie wybacza i potrafi zaskoczyć. Jednocześnie pieści wzrok i wywołuje ogromny uśmiech na twarzy dźwiękiem klasycznego V8. To jednak staje się już historią.
Na rynek trafi 300 sztuk pożegnalnej wersji tego auta. Nosi ona nazwę ZP Edition i zamyka rozdział spalinowych modeli w ofercie tej marki.
Jaguar F-Type ZP Edition będzie rarytasem. Powstanie 150 takich samochodów
Mowa tutaj o całkowitej liczbie roadsterów i coupe. Każda z nich jest nawiązaniem do klasyki gatunku w postaci Jaguara E-Type. Do wyboru są dwa odcienie: Oulton Blue Gloss i Crystal Grey Gloss. Ten pierwszy zestaw łączy się z czarno-czerwonym wnętrzem, zaś drugi z czarno-niebieskim. Każdy znajdzie więc coś dla siebie. Są to odcienie, których do tej pory nie było w tym modelu.
Na drzwiach znajdują się ręcznie malowane białe pola, które mogą nosić wybrany numer. To odwołanie do sportowego i wyścigowego charakteru E-Type'a, często noszącego takie oznaczenia. Poza tym felgi mają dyskretne oznaczenia ZP, a w kabinie znajdziemy plakietki informujące o unikalnym charakterze tego auta.
Bazą jest tutaj Jaguar F-Type R. 575 KM nikogo nie rozczaruje
Sercem tego auta jest 5-litrowe V8 z doładowaniem mechanicznym. To jedna z najwspanialszych jednostek w historii motoryzacji. Nie dość, że jej brzmienie jest fenomenalne, to jeszcze rozwija moc w wyjątkowy sposób.
575 KM trafia tutaj na wszystkie cztery koła za pośrednictwem 8-biegowego automatu.
Jaguar F-Type ZP Edition jest już dostępny w sprzedaży. Chętni muszą się spieszyć, gdyż zainteresowanie tym autem może być duże. Brytyjczycy podkreślają, że ten wariant dołącza do modelu Project 7 i Heritage 60 Edition, tworząc trójcę najciekawszych wydań F-Type'a. Nowy rozdział historii Jaguara poznamy z kolei już w przyszłym roku.