Jay Leno uległ poważnemu wypadkowi. Trafił do szpitala z poważnie poparzoną twarzą

Jay Leno uległ poważnemu wypadkowi w swoim własnym garażu. Podczas prac przy silniku w jednym z samochodów z jego kolekcji doszło do pożaru.

Jay Leno to nie tylko znana postać amerykańskiej telewizji, ale przede wszystkim osobowość świata motoryzacji, słynąca z ogromnej i fascynującej kolekcji samochodów. Setki samochodów trzyma w specjalnych halach, w których także nagrywa swój program o autach.

W niedzielę, podczas prac przy jednym z samochodów, doszło do poważnego w skutkach pożaru. Leno trafił do szpitala z poważnie poparzoną twarzą, co potwierdził w oficjalnym komunikacie wystosowanym dla mediów.

Jay Leno ma w swojej kolekcji około 300 pojazdów

Składają się na nią nie tylko samochody, ale także motocykle. Leno ma ogromne doświadczenie w kwestii mechaniki, a jego wiedza motoryzacyjna zaskakuje na każdym kroku.

Jay Leno wypadek

Do wypadku doszło w minioną niedzielę. Najprawdopodobniej podczas prac przy gaźniku jednego z samochodów doszło do zapłonu mieszanki paliwowej, która buchnęła amerykańskiemu dziennikarzowi i komikowi prosto w twarz.

Leno znajduje się pod opieką lekarzy w Grossman Burn Center, klinice specjalizującej się w poważnych oparzeniach. W swoim oświadczeniu potwierdza, że zdarzenie było poważne, ale ogłosił też, że "stanie na nogi w ciągu tygodnia lub dwóch". Tym samym możemy liczyć na to, że jeszcze zobaczymy kolejne odcinki jego świetnego programu.

Jay Leno to osoba, która niezwykle wspiera świat motoryzacji

W trakcie swojej ponad 40-letniej kariery w mediach Leno zasłynął jako wielki miłośnik dwóch i czterech kółek. W wolnych chwilach pojawia się na wielu spotkaniach i zlotach, a także na konkursach elegancji, gdzie od czasu do czasu pełni rolę jurora.

Zdjęcia: Alan Light, Michael Albov (CC-SA 2.0)