Jeśli Skoda Octavia jest bliska Waszym sercom, to dostaniecie piękny prezent walentynkowy, czyli lifting
Po nieco ponad 4 latach przyszedł czas na odświeżenie tego modelu. Skoda Octavia przejdzie lifting, a nowa wersja spróbuje ugodzić Was w serce strzałą Amora już 14 lutego.
Czesi zabierają się za kosmetykę swojego popularnego kompaktowego modelu. Skoda Octavia z numerem 4 przejdzie pierwszy lifting, który wprowadzi odrobinę świeżości. Na rewolucję nie liczcie, ale nowości też nie zabraknie. Czego możemy się spodziewać? Zobaczcie sami.
Skoda Octavia zaliczy pierwszy duży lifting. Po zmroku rozpoznacie ją bez chwili zawahania
W ramach standardowego podsycania zainteresowania przez markę, Czesi wypuścili dzisiaj kilka grafik zwiastujących nowy model. Widać na nim wszystkie nowości, które pojawią się w tym modelu.
Mowa tutaj przede wszystkim o odświeżonym pasie przednim. Grill jest nieco szerszy, a lampy dostały charakterystyczne "kły" w światłach do jazdy dziennej, które nachodzą na krawędzie wlotu powietrza.
Nieco inaczej wygląda też sam zderzak, ale tutaj zmiany są już bardzo kosmetyczne. To samo tyczy się tylnej części nadwozia. Poza drobnymi nowościami w kształcie zderzaka pojawią się też odświeżone lampy z nową sygnaturą świetlną.
W kabinie z kolei znajdziecie większy wyświetlacz
To będzie tak naprawdę największa zmiana w kokpicie. Liczący najprawdopodobniej 12,9 cala wielkości ekran pojawi się na szczycie konsoli centralnej. Nie zabraknie tutaj nowego oprogramowania MIB4, które ma ułatwić obsługę. Poza tym cyfrowe wskaźniki staną się standardem w każdej wersji.
Octavia zyska też nowe lakiery, odświeżone wzory felg i potencjalnie drobne zmiany w kolorystyce wnętrza.
Nowości nie zabraknie także pod maską. Skoda Octavia 2024 - lifting wprowadzi nowe jednostki
Przede wszystkim, wzorem Golfa, pożegnamy tutaj potencjalnie silnik 1.0 TSI. Jego miejsce zajmie jednostka 1.5 TSI w wydaniu zduszonym do 115 KM. Mocniejsza wersja tego silnika zachowa 150 KM i będzie dostępna też w wydaniu MHEV (eTSI).
Poza tym w gamie pojawi się wariant 2.0 TSI o mocy 190 KM. Wariant RS może zyskać 265 zamiast 245 KM, także wzorem Volkswagena Golfa.
W gamie diesli znajdziemy tylko jeden silnik - 2.0 TDI. Możemy tutaj liczyć na wariant 110 i 150-konny, łączony ze skrzynią DSG, lub z klasycznym manualem.
Nowość stanowi zaś mocno zmodyfikowana hybryda plug-in. Skoda Octavia zgubi w tej wersji dopisek iV i przyjmie nazwę eHybrid, stosowaną w innych markach grupy. Nowa jednostka 1.5 TSI łączy się z silnikiem elektrycznym i z akumulatorem oferującym ponad 19 kWh pojemności. Przekłada się to na około 204 KM mocy i 100 kilometrów zasięgu na ładowaniu. Do tego dostępne jest tutaj ładowanie AC z mocą 11 kW, lub DC z mocą 50 kW.
Ciekawostką pozostaje wersja RS eHybrid. Tutaj możemy liczyć potencjalnie nawet na 272 KM.
Wszystko stanie się jasne już za 8 dni. Skoda Octavia po liftingu oficjalnie zadebiutuje 14 lutego 2023 roku.