Jest tylko jedno takie Ferrari SP3 Daytona. Budzi kontrowersje, ale jest jeżdżącym dziełem sztuki

Oficjalnie zbudowano tylko 599 takich samochodów. To Ferrari SP3 Daytona ma jednak numer 600, a dokładniej... 599+1. To wyjątkowy projekt, który powstał w konkretnym celu - i sprzeda się za ogromne pieniądze.

  • Ferrari SP3 Daytona 599+1 zamyka historię tego modelu
  • Unikalny egzemplarz trafi na aukcję
  • Dochód ze sprzedaży trafi do Ferrari Foundation, która wspiera różne projekty edukacyjne

Oficjalnie powstało 599 takich samochodów. Ten w praktyce ma numer 600, choć "nie liczy się" do oficjalnej stawki. Ferrari SP3 Daytona 599+1 powstało w konkretnym celu - ma trafić w ręce pasjonata, a dochód z aukcji trafi na cele charytatywne.

Z tego powodu, między innymi, postawiono wykorzystać w tym aucie pełen potencjał programu Tailor Made. I to, co tutaj zrobiono, naprawdę imponuje.

Nagie włókno węglowe i drobina lakieru Giallo Modena. Ferrari SP3 Daytona 599+1 jest unikalne

Przede wszystkim postawiono tutaj na bardzo nietypowe malowanie. Połowa nadwozia wykończona jest nagim włóknem węglowym, które jedynie zabezpieczono lakierem bezbarwnym. Drugą część samochodu (dokładniej prawą stronę) pokrywa lakier Giallo Modena. Obie części łączy zaś wielki napis Ferrari, ciągnący się przez cały samochód.

Zrobienie takiego malowania wymaga ogromnej precyzji i staranności. To pierwszy raz, kiedy Ferrari zdecydowało się na tak nietypową i trudną do zrobienia kombinację. Pewne jest jednak to, że klienci marki będą mogli teraz zamówić podobne malowanie na swoich autach. O cenę nie ma co pytać - musi być zabójczo wysoka.

Ferrari SP3 Daytona 599+1

Wnętrze także jest nietypowe, gdyż nie znajdziecie tutaj klasycznej skóry. Tkanina, która pojawiła się na wielu elementach, pochodzi z recyklingu - i zrobiono ją z tworzywa odzyskanego z opon.

Z kolei na desce rozdzielczej i kilku elementach nadwozia pojawiło się włókno węglowe, stosowane tylko w Formule 1. To konkretny spiek, który jest bardzo kosztowny, ale i niezwykle wytrzymały.

Na szczęście sercem tego samochodu wciąż jest wspaniały silnik 6.5 V12, generujący 840 KM. Moc trafia wyłącznie na tylne koła za pośrednictwem 7-biegowej skrzyni.

Ten egzemplarz zadebiutuje podczas Monterey Car Week. Tam też trafi na aukcję

Tydzień motoryzacji w Monterey wystartuje 8 sierpnia i potrwa do 17 sierpnia. W tym czasie odbędzie się aukcja, podczas której Ferrari SP3 Daytona 599+1 znajdzie nowego właściciela. Spodziewajcie się, że finalna cena będzie tutaj zaporowa.