Kable rozruchowe - jak wybrać właściwe? Porady i ceny

Temperatury za oknem coraz częściej spadają poniżej zera w nocy. Jest to więc okres sprawdzianu dla akumulatorów, często poddającym się w takich warunkach. Z pomocą przychodzą więc kable rozruchowe. Jak jednak wybrać właściwe kable, tak aby pomogły one uruchomić samochód?

Kable rozruchowe to rzecz, z którą styczność miał w zasadzie każdy kierowca. Bardzo często przy gorszych warunkach pogodowych, a zwłaszcza przy niskich temperaturach, akumulatory odmawiają współpracy. Tyczy się to głównie starszych i już nieco zużytych baterii. Z pomocą przychodzą wówczas wspomniane kable, które pozwalają na „pożyczenie” prądu z innego samochodu. Jak jednak wybrać właściwe rozwiązanie, tak aby auto wystartowało w każdych warunkach?

Kable rozruchowe - przede wszystkim nie warto oszczędzać!

Wiele osób uważa, że kable rozruchowe to tak proste rozwiązanie, że nawet najtańsze propozycje oferowane w sklepach są wystarczające. Nic bardziej mylnego. Choć z założenia jest to faktycznie mało skomplikowana konstrukcyjnie rzecz, to jednak składa się na nią kilka elementów, na których niektórzy producenci przycinają koszty.

Kable rozruchowe

Kluczowa jest między innymi grubość rdzenia. Zasada jest prosta - im grubszy rdzeń, tym większe przewodnictwo prądu i tym samym większa szansa na to, że nasze auto odpali. Najtańsze kable mają z reguły bardzo cienki rdzeń. To wbrew pozorom bardzo niebezpieczne, gdyż w przypadku większego poboru prądu może dojść do przegrzania i stopienia przewodów. Do tego niektórzy producenci oszukują, stosując bardzo grubą izolację - dzięki temu kabel wygląda na solidniejszy, niż jest w rzeczywistości.

Drugą kwestią jest długość kabli. Nie mogą być one zbyt krótkie, gdyż często lokalizacja akumulatorów lub sposób zaparkowania pojazdu może uniemożliwiać podpięcie przewodów. Jednocześnie trzeba wiedzieć, że im dłuższe kable, tym grubszy musi być rdzeń.

Dlaczego? Wraz z długością zwiększa się opór prądu. Grubość rdzenia ciężko sprawdzić (nie każdy producent chwali się nią na opakowaniu), aczkolwiek sposobem na to jest przyjrzenie się elementu łączenia kabla i szczęk, czyli tak zwanych „krokodylków”.

Same krokodylki też muszą być solidne. W najtańszych rozwiązaniach zawiasy potrafią się rozsypać po dwóch-trzech podpięciach. Warto też wybrać kable rozruchowe, w których szczęki otwierają się bardzo szeroko, gdyż ułatwia to zapięcie kabli na klemach.

Kable rozruchowe - ile kosztują i jakie wybrać?

Do wyboru mamy różne rodzaje kabli. Podstawowe mają 16 mm średnicy rdzenia, grubsze od 25 do 35 mm. Jeszcze bardziej zaawansowane rozwiązania wykorzystywane są do uruchamiania ciężarówek, ale to coś z zupełnie innej bajki.

Do samochodów benzynowych wystarczają cieńsze kable. W przypadku posiadania auta z jednostką wysokoprężną warto zaopatrzyć się w dużo solidniejsze kable rozruchowe - wtedy mamy gwarancję, że auto wystartuje nawet w krytycznej sytuacji.

Kable rozruchowe

Ceny? Najtańsze kable kosztują 10-15 zł, ale z reguły ich skuteczność jest zerowa. Przyzwoite rozwiązanie, które sprawdza się przy uruchamianiu silników benzynowych (także tych mocniejszych) to wydatek rzędu 50-60 zł. Za 100-150 zł dostaniemy z kolei kable, które zagwarantują nam pewność w każdej sytuacji i przede wszystkim zachowają długą żywotność.