KIA EV4 na żywo. Jak prezentuje się nowy koreański kompakt? [WIDEO]
Czego najbardziej brakuje na rynku samochodów elektrycznych? Oczywiście modeli, które będą bardziej przystępne cenowo. Koreańczycy widzą w nich ogromny potencjał i do oferty wprowadzają nowy model - KIA EV4. Do tego postawiono tutaj na nietypową strategię, gdyż obok klasycznego hatchbacka pojawi się dość unikalna wersja nadwoziowa…
Charakterystyczny design, ciekawie narysowana linia nadwozia, dobry napęd - tak w skrócie można opisać samochód, który kilka dni temu zaprezentowała ta koreańska marka. KIA EV4 dołącza do bardzo ważnego w Europie segmentu samochodów kompaktowych. Paradoksalnie jest w nim jeszcze niezbyt wiele modeli, a tylko wybrane z nich są faktycznie konkurencyjne. Mowa tutaj chociażby o Volkswagenie ID.3, czy o Cuprze Born. Peugeot e-308, czy Opel Astra Electric, zdecydowanie nie posiadają walorów atrakcyjnych dla klientów.
I tu właśnie wchodzi KIA z modelem, który będzie dostępny jako klasyczny hatchback i… nietypowy sedan. Do tego do wyboru będą dwa warianty baterii. Czy to jest przepis na sukces?
Jak KIA EV4 wypada na żywo?
Oczywiście na pierwszy ogień wziąłem sedana, który budzi wiele emocji. Nietypowa bryła nadwozia, głównie za sprawą pociągłego tyłu. jest naprawdę dziwna, ale zarazem ciekawa. Mi osobiście przypadła do gustu, choć zdaję sobie sprawę, że mogę być tutaj w mniejszości.
To nie jest mały samochód. EV4 Sedan ma ponad 4,7 metra długości, a rozstaw osi przekracza 2.8 metra. Zasadniczo więc odległość, która dzieli osie, jest większa niż w wielu siedmioosobowych SUV-ach. Te dodatkowe centymetry w „limuzynie” przekładają się głównie na nieco większy bagażnik. Ma on 490 litrów pojemności, ale dostęp do niego nie będzie łatwy. Pokrywa otwiera się tutaj w nietypowy sposób, a obudowy zawiasów nieco ograniczają szerokość otworu załadunkowego.
Hatchback jest już dużo bardziej klasyczny wizualnie i bardziej przypomina spalinową Kię K4 z USA. Rozstaw osi jest tutaj taki sam, jak w sedanie, ale na długość te auta dzieli kilkanaście centymetrów - EV4 Hatchback ma nieco ponad 4,3 metra długości. Oczywiście oznacza to mniejszy bagażnik. Ten oferuje tutaj 430 litrów pojemności.
W obydwu wersjach mamy identyczne wnętrze - bardzo udane wizualnie. Jeśli macie wrażenie, że gdzieś je już widzieliście, to nie jesteście w błędzie. Identyczny kokpit ma KIA EV3, z którą EV4 jest mocno spokrewniona.
Ta optymalizacja kosztów nie jest jednak dotkliwa. Koreańczycy stworzyli przyjemne wizualnie wnętrze, które zachowało kilka praktycznych elementów, takich jak fizyczne przełączniki do obsługi wybranych elementów. Mamy też tutaj sporo schowków, a jakość tworzyw nie rozczarowuje.
Co kryje się pod nadwoziem tych aut?
KIA EV4 powstała na platformie E-GMP w wersji przednionapędowej. Specyfikacja jest tutaj taka sama, jak w EV3. Oznacza to, że ofertę otwiera bateria o pojemności 58,3 kWh, a półkę wyżej znajdziemy akumulator oferujący 81,4 kWh. Maksymalny zasięg dla tego modelu to 630 kilometrów według WLTP. Wersja z mniejszą baterią przejedzie na jednym ładowaniu 430 kilometrów. Silnik elektryczny oferuje 204 KM i jest taki sam w obydwu wariantach.
To w dużej mierze zasługa świetnej aerodynamiki, która ma być kluczem do sukcesu. Niski współczynnik oporu powietrza oznacza niższe zużycie energii i gwarantuje większy komfort jazdy w dłuższej trasie.
Dla optymalizacji kosztów nie znajdziemy tutaj instalacji 800V, znanej z modeli EV6 i EV9. Postawiono tutaj na architekturę 400V, co oznacza niższą moc ładowania. Ta dla EV4 nie jest jeszcze oficjalnie znana, ale patrząc na wartości z EV3 można spodziewać się 130-150 kW w szczycie. Od 10 do 80% ten samochód ma ładować się w 31 minut (dane dla wersji 81,4 kWh).
Ile kosztuje KIA EV4?
Tego jeszcze nie wiemy. Koreańczycy pochwalą się cennikiem dopiero za kilka miesięcy. Niemniej spodziewam się, że ofertę otworzy kwota w przedziale 150-160 tysięcy złotych. Nie jest niska, ale w tym segmencie i tak pozostanie konkurencyjna. Z czasem zapewne przyjdą kolejne obniżki - KIA z pewnością będzie walczyła o stworzenie najatrakcyjniejszej cenowo propozycji.
EV4 Hatchback dotrze do klientów ze słowackiej fabryki marki, zaś sedan przypłynie z Korei. Pierwsze auta zobaczymy w salonach w drugiej połowie roku.