Kiedyś BMW i3 było genialnym hatchbackiem. Teraz wygląda zupełnie inaczej

Kiedyś BMW i3 było przełomowym elektrycznym hatchbackiem bazującym na specyficznej platformie z włókna węglowego. Teraz ta nazwa powróci na rynek w zupełnie innym wydaniu.

Nazwa "Neue Klasse" przewija się przez nasze materiały bardzo często. Nie jest to jednak przypadek. BMW szykuje się na największą zmianę wizerunku w swojej historii. Z reguły stylistyka samochodów z Monachium naturalnie ewoluowała w konkretnym kierunku. Ostatnie lata przyniosły wiele eksperymentów, przez co modele z różnych segmentów wyglądały zupełnie inaczej. Mieliśmy wielkie nerki, małe nerki, szerokie nerki, pojedyncze światła, dwuczęściowe lampy... Teraz przyszedł czas na uporządkowanie designu - i to właśnie przyniesie linia "Neue Klasse". A jednym z najważniejszych modeli w tej gamie będzie nowe BMW i3.

Tym razem jednak zapomnijcie o uroczym miejskim hatchbacku. Nazwa i3 powróci na swoje miejsce, czyli pojawi się na klasycznej "trójce". BMW pochwaliło się pierwszymi zdjęciami swojego nowego dziecka.

BMW i3 będzie zaskakujące wizualnie. Niemcy przeszli długą drogę

Pamiętacie szalony pomysł tej marki, sugerujący, że konta w kanałach social media zostały przejęte przez hakera nazywającego się Dee? Oczywiście to była ściema - w ten sposób zapowiedziano bardzo odważny projekt samochodu. Później nieco go złagodzono, tworząc BMW Neue Klasse. Teraz ta koncepcja staje się produkcyjnym autem. Zachowano w niej najciekawsze detale, ale sam design mocno złagodzono.

I trzeba przyznać, że kierunek, który obrało tutaj BMW, jest świetny. Nie znajdziemy już wielkich nerek. Ich miejsce zajmą wąskie elementy połączone ze światłami, nawiązujące do klasyki marki. Sam pas przedni będzie lekko "podcięty", co jest nawiązaniem do kultowych "rekinów".

BMW i3 2026

Linia boczna ma bardzo lekką formę, a tył najprawdopodobniej będzie bardzo prosty wizualnie. Dużym plusem gamy Neue Klasse bazującej na nowej platformie jest fakt, że bateria jest tutaj wyjątkowo cienka. Specjalna konstrukcja, która umożliwiła zmniejszenie jej wysokości, ułatwi stworzenie naprawdę atrakcyjnych samochodów.

Do tego będą to wydajne maszyny. BMW i3 ma przejeżdżać na ładowaniu ponad 700 kilometrów, a Niemcy obiecują warianty, które teoretycznie zapewnią niemal 900 km zasięgu. Dostaniemy tutaj także bardzo szybkie ładowanie za sprawą instalacji 800V oraz szereg nowoczesnych rozwiązań z zakresu bezpieczeństwa.

Najpierw SUV, potem limuzyna

BMW i3 pojawi się dopiero w 2026 roku. Pierwszeństwo dostało nowe BMW iX3, czyli elektryczny SUV, który uzupełni ofertę marki stanie obok nowego X3. Premiera tego auta zaplanowana jest na drugą połowę roku.