Lamborghini Aventador SV Roadster - na granicy wyobraźni
Całkiem niedawno odbył się konkurs elegancji w amerykańskim Pebble Beach, gdzie jak co roku pojawiło się wiele niespotykanych na co dzień aut. Do tej grupy możemy zaliczyć także zaprezentowany tam nowy model Lamborghini - ultraszybkiego, wulgarnego z wyglądu i wybitnie drogiego Aventadora SV Roadster.
Włoski producent pokazał jeden z najbardziej szalonych kabrioletów na rynku - dobrze znane nam już nadwozie Aventadora pozbawiono dachu, a do tego przygotowano charakterystyczny dla wersji Super Veloce pakiet dodatkowego ospoilerowania i elementów z włókna węglowego. Zupełnie jak gdyby standardowy model miał być zbyt mało rasowy i rzucający się w oczy...
Pozerski wygląd idzie w parze z parametrami jednostki napędowej, która jest taka sama jak w zamkniętej odmianie Aventadora SV. Mowa oczywiście o V12 generującym 750 KM, dzięki któremu ważące nieco ponad półtora tony auto osiąga pierwszą setkę po niecałych trzech sekundach, a wskazania prędkościomierza zatrzyma się dopiero w okolicach 350 km/h. Gigantyczna moc przenoszona jest na asfalt poprzez napęd na cztery koła i 7-biegową skrzynię biegów ISR.
To wszystko teraz dostajemy w pakiecie z wiatrem we włosach - zdejmowany dach wykonany jest z włókna węglowego i waży zaledwie 6 kilogramów, a w przypadku korzystnej pogody możemy go schować w bagażniku. Do tego auto wyposażone jest w specjalną tylną szybę, która pozwala lepiej delektować się fantastycznym dźwiękiem V12tki drzemiącej za plecami pasażerów.
Aventador SV Roadster powstanie jedynie w 500 egzemplarzach (wersja coupe liczyła 600 sztuk), a żeby wejść w posiadanie takiego hiperauta trzeba przygotować się na wydatek około 357 tysięcy euro.