Land Rover Discovery Sport zyska wariant hybrydowy
Przyszłoroczny lifting Land Rovera Discovery Sport nie będzie należał do kosmetycznych. Możemy liczyć nie tylko na zmiany wizualne, ale także na hybrydową rewolucję w palecie silnikowej.
Jaguar Land Rover wprowadza w życie postanowienia z deklaracji o elektryfikacji swojej gamy modelowej. Brytyjczycy przyrzekli, że od 2020 roku każdy nowy pojazd koncernu będzie "zelektryfikowany", czyli oferowany jako samochód hybrydowy lub elektryczny. Zgodnie z obietnicą w przyszłym roku na rynku ma się pojawić Land Rover Discovery Sport, którego będzie można podłączyć do gniazdka.
Okazją do poddania mniejszego Disco procesowi elektryfikacji będzie zapowiedziany przez Land Rovera przyszłoroczny lifting modelu. Według informacji uzyskanych przez redaktorów portalu Autocar układ hybrydowy brytyjskiego SUV-a będzie się składał z 3-cylindrowego silnika spalinowego o pojemności 1,5 litra i motoru elektrycznego. Taki zestaw w połączeniu z akumulatorami ma pozwolić na przejechanie 48 km w trybie bezemisyjnym. System ten pojawi się także w nowym Range Roverze Evoque PHEV.
O ile nie wiadomo jeszcze zbyt dużo na temat modernizacji Discovery Sport, o tyle wiadomo już, że nie będzie jedynym samochodem hybrydowym w gamie. Oprócz wspomnianego powyżej Range Rovera Evoque do rodziny "pod napięciem" dołączą także Range Rover i Range Rover Sport. Od razu uspokajamy, że tutaj w wersjach hybrydowych zamiast 1,5-litrowego silnika o trzech cylindrach pojawi się jednostka 2-litrowa.
Podobny los czeka każdy model Jaguara Land Rovera oferowany na rynku po 2020 roku. Pierwszym w pełni elektrycznym samochodem koncernu będzie Jaguar I-Pace, który według zapewnień Ralfa Spetha, dyrektora generalnego firmy Jaguar Land Rover, trafi do salonów już w 2018 roku. Brytyjczycy nie rzucają słów na wiatr, więc możecie się spodziewać więcej podobnych newsów.