Tak widzę taksówkę przyszłości. Jest elektryczna, jest sedanem i pochodzi z Chin

Nagrody za design nie dostanie. Ale jeśli będzie tani i wydajny, to Leapmotor B01 może stać się taksówką idealną.

Na początek wyjaśnienie. Zgodnie ze "starą, chińską tradycją" samochody należy nazywać tak, żeby można się było łatwo pomylić. Dlatego - Leapmotor B01 i B10 to nie jest ten sam samochód, tylko z czeskim błędem. B01 to nowy sedan, który ma powalczyć na rynku elektrycznych aut.

Leapmotor B01 2025

Leapmotor B01 nie powstał "jako taksówka", ale może tak skończyć

Powiedzmy sobie szczerze. To bardzo generyczny sedan, który wygląda jakby do losowego samochodu typu np. Toyota Corolla Sedan, przeszczepiono przód charakterystyczny dla tej nowej chińskiej marki. Tył jest również dość prosty i obejmuje najmodniejszy obecnie wariant z pojedynczą listwą świetlną przez całą szerokość auta.

Leapmotor B01 ma 4770 mm długości, 1880 mm szerokości i 1490 mm wysokości. Jest więc 5 cm dłuższy od Tesli Model 3, ale ma nieco mniejszy rozstaw osi (2735 mm).

Auto bazuje platformie crossovera B10. Tego, którego już niedługo będzie można kupić w Europie.

Chiński sedan dostępny będzie z dwoma jednostkami napędowymi. Słabsza będzie miała 132 kW (180 KM), a mocniejsza 160 kW (218 KM). Prawdopodobnie będzie to ten sam napęd co właśnie w crossoverze. Z niego mają też trafić baterie, które dostarczy CALB (China Aviation Lithium Battery). Będą one w technologii LFP, a jedna z nich będzie miała 56,2 kWh pojemności.

Nowy Leapmotor w opcji będzie mógł być wyposażony w LiDAR, co pozwoli mu na znacznie lepsze wykorzystanie asystentów jazdy. Producent mówi o zautomatyzowanej jeździe na autostradzie oraz mocno wspomaganej w mieście.

Leapmotor B01

Duży, tani sedan (ceny w Chinach mają startować od 100 000 juanów, czyli ok. 60 000 zł), z wydajnym napędem elektrycznym i wieloma systemami wsparcia. Czyż nie brzmi to jak następca hybrydowej Corolli sedan, i wielu innych taksówek?

Może niekoniecznie w Polsce, ale w krajach, gdzie infrastruktura ładowania jest bardziej rozwinięta, może to się sprawdzić. Zwłaszcza, że Leapmotor jest startupem działającym w joint-venture z koncernem Stellantis. Więc jest bardzo prawdopodobne, że ten samochód trafi też do Europy. Kiedy, nie wiadomo. W Chinach sprzedaż ma rozpocząć się w lipcu.