Upsizing i przemeblowanie. Mazda CX-30 dostanie silnik 2.5 o mocy... 137 KM. Zastąpi dwulitrówkę
Downsizing? Nic z tych rzeczy! Tutaj upsizing jest rozwiązaniem, które pozwala spełnić wymagania normy Euro 6e. Mazda CX-30, a także Mazda 3 dostają nowy silnik - 2,5-litrowy. Do tego model MX-5 trafi jednostkę 2.0. Wyjaśniam skąd te zmiany i co oznaczają dla klientów w Polsce.
- Mazda szykuje duże zmiany w gamie jednostek napędowych, związane z wymaganiami normy Euro 6e
- Modele 3 i CX-30 dostaną nowy silnik
- Jednostka 2.5 o mocy 137 KM zastąpi silnik 2.0 w wersji 122 i 150 KM
- Mazda MX-5 traci z kolei silnik 2.0
- Zmiany już pojawiają się w gamie modelowej
Takich nowości w 2024 roku nikt się nie spodziewał. Ze względu na wymagania normy Euro 6e, Japończycy stawiają na upsizing w zaskakującej formie. Mazda CX-30 i Mazda 3 zyskują silnik 2.5, który zastąpi jednostkę 2.0. Do tego mowa tutaj o raptem 137 KM pod maską.
Mazda CX-30 i Mazda 3 2.5 oferuje 137 KM. Nowy silnik zastępuje jednostkę 2.0 w wersji 122 i 150 KM
Tym samym w gamie będą dwa silniki: 2.0 e-Skyactiv-X, który generuje 186 KM, oraz nowa jednostka 2.5, oferująca 137 KM. Co ciekawe może i jest stosunkowo słaba jak na objętość skokową, ale za to oferuje aż 238 Nm przy 3500 obrotach na minutę. Moc trafia tutaj na przednie koła, a silnik wspomaga dodatkowo układ miękkiej hybrydy i system i-STOP.
W modelu CX-30 sprint do setki w tej wersji zajmie 9,7 sekundy, a prędkość maksymalna to 194 km/h. Wersja z automatem będzie nieco wolniejsza - setkę osiąga w 10,3 sekundy i rozpędza się do 191 km/h.
Według normy WLTP nowa wersja CX-30 z silnikiem 2.5 ma zużywać średnio 6 litrów paliwa w wersji z manualną skrzynią i 6,6 litra w wersji z automatem.
Rezygnacja z silnika 2.0 oznacza duże zmiany w polskiej ofercie tych modeli
Szymon Sołtysik, PR Manager marki Mazda w Polsce potwierdził mi, że modele 3 i CX-30 faktycznie tracą silnik 2.0 w wersji 122 i 150-konnej. Co ciekawe spełnia on formalnie wymagania normy Euro 6e, aczkolwiek jeden z zapisów technicznych w nowych regulacjach wyklucza go z rynku. Chodzi tutaj o dodatkowy dotrysk paliwa na wysokich obrotach.
Co to oznacza dla gamy tych modeli w Polsce? Tutaj na tę chwilę zapanuje "bezkrólewie", a w ofercie pozostanie wyłącznie silnik e-Skyactiv-X, który oferuje 186 KM. Powód, dla którego jednostka 2.5 nie pojawi się w naszym kraju, jest prosty - akcyza.
Przy stawce wynoszącej 18,6% jego cena byłaby dużo wyższa, niż w przypadku topowej 186-konnej wersji. Mazda czeka więc na zmiany w regulacjach, które zastąpią dotychczasowy sposób opodatkowania nową daniną, uzależnioną od emisji. Tutaj wariant 2.5 nie miałby żadnych problemów i dołączyłby do oferty marki.
Warto dodać, że ten sam problem dopadł model MX-5
W efekcie w polskiej ofercie dostaniemy tylko silnik 1.5, który generuje 132 KM. Osoby poszukujące więc dotychczasowych wariantów modeli 3, CX-30 i popularnej "Miaty" muszą więc posiłkować się tym, co stoi u dealerów. Produkcja wersji z jednostką 2.0 w każdym z tych modeli dobiegła już końca.