McLaren Artura zrzuca czapkę. Poczujesz wiatr we włosach przy 330 km/h
McLaren Artura Spider wjeżdża na rynek. Brytyjczycy nadal potrafią zrobić piekielnie szybki samochód z bardzo lekkim otwieranym dachem.
Postęp techniki jest niesamowity. Niegdyś kabriolet oznaczał z reguły dużą nadwagę. Producenci musieli wzmacniać konstrukcję podwozia i nadwozia, aby zachować sztywność samochodu. W efekcie na pokładzie pojawiało się dużo bardzo zbędnych kilogramów. Teraz różnice są już znikome, a Brytyjczycy niezmiennie przodują w wadze piórkowej. McLaren Artura Spider waży o 61 kilogramów więcej od standardowego coupe (łącznie 1557 kg). I to brzmi dobrze - zwłaszcza w perspektywie możliwości jazdy z prędkością do 330 km/h.
McLaren Artura Spider to pierwszy model marki z V6 i z pełnym układem hybrydowym. Jednostka M630 potrafi zdziałać cuda
Może i ma o dwa cylindry mniej, niż oferował poprzednik, ale za to dysponuje możliwościami, których próżno szukać w starszych McLarenach. Mamy tutaj mały akumulator o pojemności 7,4 kWh, który teoretycznie pozwala na przejechanie 33 kilometrów na prądzie. W praktyce chodzi tutaj o wsparcie jednostki spalinowej, która oddaje w ręce kierowcy 690 KM.
Brytyjska manufaktura postanowiła dorzucić tutaj także garść poprawek mechanicznych. Nowa kalibracja 8-biegowej skrzyni biegów pozwoliła na skrócenie czasu zmian kolejnych przełożeń o 25%. Do tego wprowadzono tutaj dość ciekawy tryb "Spinning Wheel Pull-Away", który pozwala na szybki start z lekkim uślizgiem tylnej osi. Plusy? Szybkie dogrzanie opon, co na torze i na krętych drogach jest bardzo ważne.
McLaren Artur Spider osiąga 100 km/h w 3,1 sekundy i rozpędza się bez problemu do 330 km/h. Ceramiczne tarcze hamulcowe z kolei dbają o sprawne hamowanie - i są lepiej wentylowane. Inżynierowie marki przeprojektowali kanały, które prowadzą powietrze przez nadkola.
Wersja Spider ma też inną przednią szybę (zapewnia lepsze wyciszenie), a dodatkowe wzmocnienia za fotelami zabezpieczają kierowcę i pasażera podczas wypadku, w tym w trakcie dachowania. Zrzucenie dachu zajmuje tylko 11 sekund i można to robić jadąc z prędkością do 50 km/h. Cała konstrukcja jest obsługiwana przez 8 siłowników.
Zmiany w Spiderze ucieszą też dotychczasowych właścicieli McLarena Artura
Okazuje się, że np. dodatkowe konie mechaniczne można "zaaplikować" także do używanych egzemplarzy. Taką usługę oferuje każdy serwis marki. Co więcej, zmiany mechaniczne, które pojawiły się w Spiderze, są teraz także wprowadzone do modelu Coupe.