Mercedes 540K Autobahnkurier właśnie powrócił. Nazywa się Vision Iconic i wygląda... bosko!
Mercedes Vision Iconic to prototyp, w którym nowy-stary grill marki, podświetlany niczym telebimy na Times Square, wreszcie wygląda idealnie. Powód jest prosty: ten samochód nawiązuje do kultowego modelu 540K Autobahnkurier.
Łącznie powstało sześć egzemplarzy Autobahnkurierów. Mercedes stworzył to wyjątkowe i luksusowe coupe na bazie modelu 500K i 540K. Absurdalnie mocna jak na tamte czasy rzędowa ósemka, która wywodziła się ze sportowego Mercedesa SSK, zapewniała rewelacyjne osiągi i niesamowite brzmienie. Obecnie istnieje tylko jeden zachowany Autobahnkurier, przez wielu uznawany za jeden z najpiękniejszych projektów marki ze Stuttgartu. Gorden Wagener uznał, że to właśnie ten model jest idealnym punktem wyjścia dla nowego prototypu, będącego hołdem dla historii marki. Przed Wami Mercedes Vision Iconic - potencjalnie jeden z najlepszych samochodów koncepcyjnych z gwiazdą na masce.
Mercedes Vision Iconic wreszcie sprawił, że "stary-nowy grill" pasuje do samochodu
W przypadku nowego GLC w elektrycznym wydaniu zdaje się on być elementem dodanym na siłę. Tutaj jednak perfekcyjnie połączono go z sylwetką nadwozia, czerpiącą garściami ze wspomnianego Autobahnkuriera. Styliści Mercedesa zaskakująco dobrze zaadoptowali kluczowe cechy samochodu z lat trzydziestych i połączyli je z nowoczesnymi rozwiązaniami.
Wielki i masywny grill zwieńczony jest oczywiście stojącą gwiazdą. Sygnatura świetlna przednich lamp także nawiązuje do logotypu marki. Linia boczna jest pełna krągłości, a tył, niski i ciekawie narysowany, to idealne dopełnienie designu tego samochodu.
Widzę tutaj także szereg zapożyczeń z prototypu sprzed lat, czyli z Mercedesa-Maybacha Vision 6. To akurat dobra inspiracja, gdyż ten projekt studyjny należał do naprawdę udanych.
We wnętrzu także poczujecie klimat lat trzydziestych
Prosta czteroramienna kierownica i przeszklona deska rozdzielcza, wraz z pozłacanymi zdobieniami, ma w sobie dużo klimatu art deco. Niebieska pluszowa tapicerka i mocne podświetlenia podkreślają detale wprowadzone tutaj przez designerów.
Ciekawostką jest zastosowanie nowego rodzaju sztucznej inteligencji. Ta ma symulować działanie ludzkiego mózgu i zapewnia faktyczną naturalną responsywność w odpowiedziach. Co więcej, prototyp teoretycznie spełnia wymagania autonomii poziomu czwartego.
Innymi rzeczami wartymi podkreślenia jest zastosowanie układu kierowniczego steer-by-wire (niebawem zadebiutuje w produkcyjnych Mercedesach), a także lakieru, który generuje energię elektryczną. Sam prototyp jest oczywiście zasilany prądem, aczkolwiek specyfikacja napędu pozostaje tajemnicą marki.