Mercedes-AMG C 63 e bez tajemnic. Ma 670 KM, 750 Nm i 4 cylindry
Trzymajcie się mocno, gdyż nowa topowa Klasa C dosłownie wgniecie Was w fotele. Mercedes-AMG C 63 e stanie się najpotężniejszym autem w swoim segmencie.
Niemcy mają dużo odwagi. Można wręcz pokusić się o hollywoodzkie określenie "pokazać wielkie cojones". Krótko mówiąc - z Klasy C, cenionej przez rynek, wyrzucają silnik V8 i wstawiają tam cztery cylindry w rzędzie. To wszystko okraszają jednak wsparciem ze strony silnika elektrycznego, tworząc tym samym najmocniejszy samochód w segmencie. Nowy Mercedes-AMG C 63 e pozamiata na rynku, choć będzie uznawany za kontrowersyjną propozycję.
Mercedes-AMG C 63 e 2023. Jego specyfikacja nie jest już tajemnicą
Niemcy odkryli karty podczas 24-godzinnego wyścigu na Nurburgringu, gdzie pokazano lekko zamaskowany egzemplarz. Inżynierowie marki wyśpiewali dziennikarzom brytyjskiego magazynu Autocar wiele ciekawostek na temat danych technicznych tego auta.
Załóżcie więc okulary, otwórzcie zeszyty i starannie notujcie, gdyż ta kontrowersyjna propozycja pozamiata na rynku.
Mercedes-AMG C 63 e korzystać będzie ze zmodyfikowanej jednostki M139I, znanej z Klasy A 45 i A 45 S. Sam silnik, bez wsparcia ze strony elektrycznego motoru, wygeneruje 471 KM. To podkręcona wersja silnika znanego z Klasy A i z modelu C 43, oferującego tam 421 KM.
Na tylnej osi znajdzie się zaś silnik elektryczny, produkujący 201 KM.
Łącznie dostaniemy 670 KM i 750 Nm, trafiających na wszystkie cztery koła za pośrednictwem 9-biegowej automatycznej skrzyni biegów.
Nowa jednostka nawet z układem hybrydowym ma być lżejsza od schodzącego z rynku silnika. Sam silnik waży o 48 kg mniej i jest mniejszy. Efekt? Mniejszy nacisk na przednią oś i lepszy rozkład mas, gdyż silnik jest ukryty bliżej ściany grodziowej.
Bateria może być niewielka - ona ma wspomagać przede wszystkim silnik
Nie liczcie tutaj na olbrzymi akumulator. Spodziewamy się, że bateria w Mercedesie-AMG C 63 e będzie miała około 7-8 kWh pojemności, a swoją konstrukcję podzieli z rozwiązaniem z modelu GT 63 e.
Nowy Mercedes-AMG C 63 e wizualnie wyróżni się poszerzeniami nadwozia i agresywnie stylizowanymi zderzakami. Standardowo samochód ten wyjedzie na 19-calowych felgach, obutych w opony Michelin Pilot Sport 4S.
Co ciekawe dostaniemy dwie wersje - sedan i kombi. Coupe niestety znika z oferty, a nadchodzący nowy kabriolet raczej nie otrzyma topowego wydania AMG.