Mercedes-AMG One znowu rozbił bank. Na Monzy jest szybszy od LaFerrari o...
Może i jest dużo cięższy, niż pierwotnie zakładano. Doskonała aerodynamika i silnik z bolidu F1 w połączeniu z doświadczonym kierowcą to przepis na zdobywanie kolejnych rekordów. Tym razem Mercedes-AMG One w rewelacyjnym czasie pokonał tor Monza, zostawiając dotychczasowego lidera, LaFerrari, daleko w tyle.
Niemiecki hipersamochód powstawał w bólach, a zarząd marki twierdzi, że był niespełna rozumu dając zielone światło na jego produkcję. Wbrew pozorom stworzenie cywilnego samochodu z silnikiem z bolidu F1 nie jest prostą rzeczą. Mercedes-AMG One 2023 powstawał przez ponad 6 lat, a w międzyczasie solidnie utył, aby połączyć wszystkie niezbędne systemy.
Nie przeszkodziło mu to jednak w tym, aby strać się jednym z najszybszych samochodów na świecie. Przyspieszenie do 100 i 200 km/h nie rzuca tutaj na kolana, ale kluczową kwestią jest możliwość bardzo szybkiego pokonywania zakrętów. W tej kategorii One nie ma sobie równych, co pokazał na Monzy.
Nie od dzisiaj wiadomo, że Monza to bardzo szybki tor. Mercedes-AMG One 2023 pobił na nim rekord
Do tej pory najlepsza czasówka w kategorii aut drogowych należała do LaFerrari i wynosiła niecałe dwie minuty. To imponujący wynik, który przez lata nie został pobity przez żaden nowszy samochód.
AMG pokazało jednak, że nie ma sobie równych. Maro Engel za kierownicą One'a wykręcił czas na poziomie 1:43.902, czyli o 15 sekund lepszy od LaFerrari!
Co więcej, ten wynik stawia Mercedesa na równi z samochodami LMP3 i z bolidami niższych kategorii. To idealny pokaz możliwości tej maszyny i kunsztu inżynierów z Brackley i z Affalterbach, którzy upchnęli tutaj cały przekrój rozwiązań z Formuły 1.
1063 KM w połączeniu z aktywną aerodynamiką i trybem DRS, zaczerpniętym rodem z F1, pozwala na wykrzesanie z Mercedesa-AMG One naprawdę rewelacyjnych wyników. Według pomiaru czasu w konkretnych sektorach toru, niemiecki hipersamochód zyskiwał najwięcej właśnie w bardzo szybkich zakrętach.
Mercedes ma apetyt na sukcesy
Niemcy ewidentnie próbują pokazać, że ich mocno opóźniony projekt jest czymś wyjątkowym i niepowtarzalnym. Mercedes-AMG One 2023 podróżuje po wielu torach w Europie, na których zgarnia kolejne rekordy. Na pewno doskonale działa to na klientów, czekających od lat na swoje maszyny.
Na rynek trafi 275 egzemplarzy, a już dawno znalazły swoich nabywców. Pierwsze sztuki zaczęły docierać do nich docierać i miejmy nadzieję będą widywane na drogach publicznych.