Mercedes G500 znika na dobre. V8 żegnamy (prawie) na dobre

Myśleliśmy, że ten moment nigdy nie nastanie - a jednak! Mercedes G500 znika z rynku na dobre. Jego następcą pośrednio będzie elektryczna wersja EQG.

Klasa G i V8 to dla wielu osób coś absolutnie oczywistego, obecnego na rynku od dokładnie 30 lat. Ten stan dobiega jednak końca - choć tylko połowicznie. Mercedes G500 znika z rynku, a sprzedaż tej wersji zamyka odmiana Final Edition.

Mercedes G500 Final Edition 2023 to pożegnanie z "cywilną" V8-ką

Jej miejsce niebawem przejmie elektryczna wersja Klasy G. To niesamowite, gdyż w ciągu zaledwie trzech lat elektromobilność rozrosła się w ekspresowym tempie i wyparła z rynku wiele unikalnych jednostek napędowych.

Mercedes nie rezygnuje jednak z V8 w swojej kultowej terenówce. Taki silnik znajdziecie teraz wyłącznie w wersji G63, która dostała limitowaną wersję Grand Edition.

Mercedes G500 2023

Zacznijmy jednak od wersji Final Edition w wydaniu G500. Tutaj Niemcy pokazują potencjał gamy Manufaktur, gdyż w ofercie obok czarnego lakieru znajdą się też kolory Manufaktur White Magno i Manufaktur Olive Magno. Powstanie po 500 egzemplarzy w każdej kompletacji, a finalna seria będzie liczyła łącznie 1500 samochodów.

Oczywiście poza tym wnętrze zostało obszyte skórą (włącznie z podsufitką), a na wybranych elementach nadwozia pojawiły się napisy Final Edition. Do tego projektory w lusterkach wyświetlają napis Stronger Than Time po otwarciu auta. Szkoda tylko, że jednak V8 w Klasie G poddało się presji... czasu.

Mercedes G63 Grand Edition podkreśla charakter topowej wersji

Tutaj z kolei znajdziemy garść naklejek w złotym kolorze, felgi w tym samym odcieniu i kilka unikalnych detali we wnętrzu. Oczywiście wszystko to wyraźnie winduje cenę w przypadku obydwu wariantów.

Obecnie Mercedes G500 kosztuje wyjściowo około 130 000 euro, zaś limitowana seria wymaga wydania blisko 195 000 euro. Oczywiście można do niej dołożyć jeszcze sporo opcji.

Mercedes G500 2023

Wersja AMG też nie należy do tanich - tutaj cennik otwiera kwota na poziomie 230 000 euro. Polskich cen niestety Wam nie podamy, gdyż Klasa G zniknęła z naszej krajowej oferty. Czy do niej wróci? Trudno powiedzieć - zapewne w wydaniu AMG i EQG znowu zobaczymy ją w salonach. Na tę chwilę pozostaje jednak niedostępna.