Mercedes Klasy C Convertible powraca. To spora niespodzianka
Mercedes Klasy C w wydaniu coupe i cabriolet powróci do gry - zamaskowane egzemplarze wyjechały już na drogi. To spora niespodzianka i miłe zaskoczenie.
Dwa lata temu Mercedes potwierdził, że nowa Klasa S straci wariant coupe i convertible. Spekulowało się wówczas, że ten sam los spotka równie niszowe auta w innych segmentach. Na celowniku był przede wszystkim Mercedes Klasy C Convertible i Coupe. Okazuje się jednak, że pozycja tych aut jest niezagrożona. Na drogi wyjechały już zamaskowane egzemplarze tego samochodu, co oznacza, że premiera staje się rzeczywistością.
Mercedes Klasy C Convertible i Coupe - co oferować będą te auta?
Można śmiało powiedzieć, że odważnych decyzji tutaj nikt nie podejmuje. Mercedes trzyma się przepisu, który sprawdził się w przypadku poprzednika. Oznacza to zachowanie klasycznej i eleganckiej linii nadwozia, idealnie pasującej do charakteru takiego samochodu. Trzeba przyznać, że Mercedes niezmiennie potrafi rysować atrakcyjne coupe. Trzeba więc cieszyć się, że takie auto powróci - choć brak Klasy S Coupe jest dużą stratą.
W przypadku wersji Convertible nie zabraknie także miękkiego dachu. To idealny wybór do takiego auta. Materiały są teraz w pełni porównywalne z metalowym dachem pod kątem wyciszenia i izolacji termicznej. Jednocześnie zajmują znacznie mniej miejsca po złożeniu i pozwalają na zachowanie właściwych proporcji nadwozia.
Mercedes Klasy C - tylko z czterema cylindrami
Wersje Coupe i Convertible, podobnie jak sedan i kombi, dostępne będą tylko z 4-cylindrowymi silnikami. Mercedes zdecydował się na kontrowersyjną strategię, rezygnując z większych jednostek, także w modelach AMG. Ich miejsce zajmą efektywne hybrydy plug-in.
Trudno jednak powiedzieć, czy Klasa C Coupe i Convertible ze znaczkiem AMG powróci do gamy. Taki ruch zdaje się być naturalny, aczkolwiek w czasach, gdzie normy i elektryfikacja grają pierwsze skrzypce, nie jest to takie pewne.
Nowa Klasa C Convertible i Coupe dopiero przechodzi pierwsze testy drogowe. Według wstępnych informacji premierę zaplanowano na drugą połowę przyszłego roku. Tym samym na drogach ten samochód zobaczymy raczej nie wcześniej, niż w 2023 roku. Oczywiście spodziewamy się, że w międzyczasie pojawi się więcej informacji oraz dostaniemy więcej dokładnych zdjęć szpiegowskich.