Mercedes znowu kombinuje z nomenklaturą

Jeśli jeszcze nie przyzwyczailiście się do nieco zmodyfikowanej nomenklatury Mercedesa to naukę już możecie sobie darować - producent ze Stuttgartu szykuje kolejne zmiany.

Do tej pory dwie cyfry były zarezerwowane dla modeli AMG. Były, bo według informacji z urzędów patentowych Mercedes zastrzegł kolejne numeracje - takie jak A 40, CLA 40, CLA 50, SLC 40, SLC 50 i GLE 50. Wśród zastrzeżonych nazw są także nieco wyższe wartości - G 73 i S 73, odnoszące się najprawdopodobniej do topowych wariantów AMG, które to wykorzystywać będą napęd hybrydowy. Zastrzeżona została także nazwa Turbo 48, odnosząca się najprawdopodobniej do “miękkiej hybrydy” wykorzystującej instalację 48V.

To kolejny po Audi producent, który wprowadza “małe” zamieszanie w nomenklaturze. Producent z Ingolstadt postawił na numerację odnoszącą się do mocy silnika - zadebiutowała ona wraz z nowym A8 i będzie konsekwentnie wprowadza do kolejnych aut.