Mniej znaczy... mniej. Tesla Model 3 Standard ma nawet ręcznie sterowane lusterka. Wszystko dla ceny

Tesla Model Y Standard to nie jedyna nowość tej marki. Na drogi wyjedzie także bardzo goła, dosłownie, Tesla Model 3 Standard.

Dość niespodziewanie na rynek wjeżdża także Tesla Model 3 Standard. Jej głównym celem jest obniżenie ceny i stworzenie bazowego modelu. To oczywiście przełoży się na dostępność tego auta. Nowa wersja, dostępna póki co tylko w USA, kosztuje 38 630 dolarów, czyli o 5 500 dolarów mniej niż dotychczasowa odmiana Premium RWD.

Jeśli chodzi o napęd, to mniej znaczy "niewiele mniej". Tesla Model 3 Standard ma dobry zasięg

Nowa Tesla oferuje 517 kilometrów zasięgu według amerykańskiej normy EPA, co oznacza spadek względem 583 kilometrów w wersji Premium. Mimo to, parametry pozostają konkurencyjne w segmencie kompaktowych sedanów elektrycznych. Przyspieszenie od 0 do 60 mil na godzinę zajmuje 5,8 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 200 kilometrów na godzinę.

Tesla, tak jak i w Modelu Y Standard, zastosowała tutaj akumulator o pojemności użytkowej 69,5 kWh, natomiast moc ładowania na ładowarkach Supercharger ograniczono do 225 kW, aby zrównoważyć koszt produkcji z funkcjonalnością codzienną.

Mniej znaczy dużo mniej - w wyposażeniu

Aby utrzymać atrakcyjną cenę, Tesla zdecydowała się na daleko idącą redukcję elementów komfortu. W porównaniu z droższymi wariantami, Model 3 Standard pozbawiono szeregu funkcji, które dotychczas uznawano za oczywiste.

Ten samochód nie posiada nawet elektrycznie regulowanych lusterek (!), co jest zjawiskiem wyjątkowym we współczesnych samochodach. Dodatkowo usunięto ekran dotykowy dla pasażerów tylnej kanapy, ambientowe oświetlenie, wentylację foteli przednich oraz podgrzewanie siedzisk w drugim rzędzie.

Zrezygnowano także z elektrycznej regulacji kolumny kierownicy, standardowego systemu Autosteer, radioodbiornika FM/AM i skórzanej tapicerki, którą zastąpiono tkaniną.

Tesla Model 3 Standard 2025

Pod względem wizualnym Tesla Model 3 Standard różni się subtelnie od wersji Premium. Zastosowano 18-calowe felgi jako standard, co wpływa korzystnie na komfort jazdy, natomiast w opcji dostępne są koła 19-calowe. Paleta kolorów obejmuje szary lakier podstawowy, a także biały i czarny, dostępne za dopłatą. W przeciwieństwie do Modelu Y Standard, sedan zachował panoramiczny szklany dach.

Tak jak i w przypadku Tesli Model Y Standard nie wiemy, czy Model 3 w bazowym wydaniu trafi do Europy. Patrząc jednak na to, że amerykańska firma ma duże problemy ze sprzedażą, debiut tych wersji na Starym Kontynencie jest jak najbardziej prawdopodobny.