Morgan EV3 Junior - Sen małolata
Kupiłeś sobie trójkołowego Morgana, ale zakochał się w nim także twój syn? Teraz możesz dokupić mu jego pomniejszoną, elektryczną wersję nazwaną EV3 Junior i pozwolić cieszyć się jazdą także synowi.
Jeśli wydawało Wam się, że Morgan 3 Wheeler to zabawka, to tylko spójrzcie na to. Samochód, na który patrzycie, został pomniejszony względem swojego pierwowzoru EV3 i zyskał przydomek "Junior". Nie trzeba mówić, że mikry trójkołowiec jest kierowany do najmłodszych. EV3 Junior wyróżnia się jednak na tle zabawkowych samochodów, za których sterami mogą zasiąść dzieci. Dlaczego?
Otóż najmniejszy i zarazem chyba najbardziej niedorzeczny Morgan jest składany ręcznie w manufakturze Morgana usytuowanej w Malvern Link w Wielkiej Brytanii. Tuż obok pełnowymiarowych samochodów brytyjskiego producenta. Pieczołowitość pracowników warsztatu i ich dbałość o najmniejsze detale jest godna podziwu - w niczym nie odstępuje procesowi wytwarzania większych aut.
Dokładnie tak jak pierwowzór, EV3 Junior jest napędzany przez motor elektryczny, choć w tym wypadku jego moc pozwala na osiągnięcie zaledwie 16 km/h. Ładowanie do pełna trwa niecałe 4 godziny i pozwala na przejechanie około 16 kilometrów. Nie jest więc trudno policzyć, że powinno to wystarczyć na mniej więcej godzinną zabawę.
Wciąż ciężko Wam uwierzyć, że Junior nie odstępuje normalnym autom? Poza ograniczoną mocą i wydajnością układu napędowego to zwyczajny trójkołowy Morgan EV3. Ma nawet działające światła, pełne zawieszenie i bieg wsteczny. Cofając, wasze dziecko nie osiągnie zawrotnej prędkości, bo ograniczono ją w celu wyeliminowania ryzyka wywrócenia aut(k)a. Jeremy Clarkson wielokrotnie udowadniał za kierownicą Relianta Robina, że trójkołowce nie należą do najstabilniejszych pojazdów...
Zdaniem producenta EV3 Junior jest odpowiedni dla dzieci po 6. roku życia. Z powodu ceny nie będzie to jednak częsty prezent na gwiazdkę, czy na urodziny. Jego najtańszy wariant (bez wliczonych podatków) wyceniono aż na £6,662, czyli około 33 240 zł. Samochodzik można zamówić w klasycznym kolorach: British Racing Green, kości słoniowej lub czerwonym. Ci, którzy szukają czegoś specjalnego, mogą jednak wybrać (za odpowiednią dopłatą) jedną z 40 000 barw obecnych w palecie Morgana. A Wy na jaką byście się zdecydowali?