My też już nie ogarniamy tych nowych marek. Kolejne słowo do zapamiętania to DENZA

Mniej więcej od października 2023 roku w zasadzie nie ma miesiąca, aby jakaś marka z Chin nie zapowiedziała ekspansji w Europie i w Polsce. Szlak przetarło MG, a w jego ślady poszedł BAIC, Omoda i Jaecoo. Teraz mamy znacznie więcej firm z Chin, takich jak chociażby DFSK, Forthing, JAC, Xpeng i zapewne wiele innych, o których już zapomniałem. Jedną zostawiłem jednak na koniec - jest to BYD, które w Chinach ma tytuł lidera sprzedaży. W Europie też zamierza odnosić duże sukcesy, a wspomoże ich w tym druga linia produktów: DENZA.

To nie jest nowość. Denza istnieje od lat i miała wiele stopni ewolucji. Początkowo była to spółka joint-venture pomiędzy Mercedesem a BYD, a jej owoce to tak dziwne auta jak 400/500, czy X. W pierwszym przypadku mówimy o elektryku zbudowanym na bazie pierwszej Klasy B, zaś w drugim o SUV-ie, który miał geny Mercedesa EQC, ale był też hybrydą plug-in.

Teraz Chińczycy otwierają nowy rozdział, w pełni niezależny. Wśród aut, które mają podbić Europę, jest chociażby Denza Z9, uznawana przez BYD za konkurencję dla Panamery.

Denza zaprezentuje swoje nowe oblicze podczas tygodnia designu w Mediolanie

Jak pewnie zauważyliście, chińskie koncerny coraz chętniej pojawiają się w miejscach, które przyciągają uwagę. Idealnym przykładem było wsparcie EURO 2024 w Niemczech przez BYD. Tydzień designu w mieście, które kojarzone jest z dobrym stylem, to dla nich idealna przestrzeń do pokazania nowej marki.

Czego się po niej spodziewać? Dostaniemy tutaj "high-endowe" modele, które będą pozycjonowane ponad BYD. Mowa tutaj o SUV-ach N7 i N9, sportowym kombi Z9/Z9 GT i o vanie D9.

Denza BYD

Te samochody pojawią się na rynkach, gdzie obecne jest już BYD - czyli też w Polsce. Póki co ta marka raczkuje w naszym kraju, a i w Europie dość powoli rozwija skrzydła. Niemniej plany ekspansji są duże, a cele ambitne.

Obecnie trwają prace nad fabryką na Węgrzech i w Turcji, które pozwolą ominąć cła na produkty z Chin. BYD rozmawia także z dostawcami we Włoszech, szukając zapewne zaplecza do produkcji podzespołów na Starym Kontynencie.