Nie kupujecie, to więcej nie będzie. Mercedes nie będzie produkował klasy X
Wg źródeł zbliżonych do koncernu, Mercedes zamierza zakończyć produkcję klasy X. Powód jest prosty - fatalna sprzedaż.
Cięcie kosztów i maksymalizacja zysków oznacza, że samochody muszą się opłacać. I poza pojedynczymi, małoseryjnymi modelami budowanymi dla celów prestiżowych, tak jest w każdym koncernie. A chyba zdajemy sobie wszyscy sprawę, że bazujący na Nissanie Navara pickup Mercedesa nie należy do tej kategorii. Pickup musi na siebie zarabiać, nie tylko podczas pracy.
Tymczasem w zeszłym roku sprzedano zaledwie 16 700 Mercedesów klasy X w Europie, Australii i RPA. To nie jest dużo, zwłaszcza, że samochód wprowadzono dwa lata temu, więc prognozy są raczej spadkowe, niż wzrostowe. Modelu nigdy nie oferowano w Stanach Zjednoczonych i nie ma takich planów - a to mogłoby nieco pomóc. Na pewno nie pomogło za to kilka akcji przywoławczych, z oświetleniem przestrzeni na nogi włącznie (to wypadało i potrafiło wpaść pod pedały).
Nie pomogła też cena - kosztuje jak Mercedes, a pomijając odmianę V6, jest Nissanem Navarą (budowane są zresztą w tej samej fabryce w Barcelonie) i najwyraźniej kalkulacje potencjalnych klientów nie były w stanie tego przyjąć. Prawdopodobnie sprzedaż zakończy się w przyszłym roku, najdalej w 2021.