Nie musisz czekać na BMW M8. Pakiet od G-POWER to szybsze rozwiązanie
Na BMW M8, choć wiemy już jak wygląda, trzeba jeszcze chwilę poczekać. Na szczęście pod ręką jest G-POWER.
Oczywiście BMW M8 w porównaniu do M850i będzie różniło się znacznie większą liczbą elementów niż tylko mocniejszym silnikiem. Dla niektórych jednak najważniejsze są konie mechaniczne, a prowadzenie w wersji M Performance również nie pozostawia niczego do życzenia. Dla głodnych mocy G-POWER przygotował bardzo ciekawe pakiety, które całkowicie zmieniają oblicze tego auta.
Stage 1 to przede wszystkim chiptuning, po którym z seryjnych 523 KM i 750 Nm otrzymujemy 611 koni i 850 Nm momentu obrotowego. Są to wartości, które można śmiało zestawić z Mercedesem-AMG S 63. To jednak nie wszystko. Ci, którzy potrzebują prawdziwego demona i pożeracza lewego pasa na autobahnach (póki jeszcze można), mogą zdecydować się na Stage 2.
Drugi poziom modyfikacji wzmacnia silnik do 660 KM i 890 Nm momentu obrotowego. Szczegółowa lista zmian nie została jeszcze opublikowana, ale można obstawiać, że G-POWER zmieniło oprogramowanie, dorzuciło nowy układ wydechowy oraz potencjalnie pogrzebało przy turbinach. Niemcy zapewne zabiorą się też za drobne zmiany wizualne, aczkolwiek na te musimy jeszcze trochę poczekać.