NIO stawia na nowoczesne hybrydy. Tym razem to Chińczycy obejdą się smakiem
NIO rozwija nowoczesne hybrydy, które trafią na rynek już w 2026 roku. Co ciekawe strategia tej marki zakłada, że dostanie je wiele rynków - ale nie Chiny. Ma to sens.
- NIO rozwija nowoczesne hybrydy, które zapewnią niskie zużycie paliwa i ogromny zasięg
- Nowe modele będą oferowane pod marką Firefly
- Główny inwestor NIO, CYVN Holdings, chce wzmocnić w ten sposób pozycję marki na kluczowych rynkach
Kto by się spodziewał, że NIO postawi na hybrydy? Ta chińska marka oferuje naprawdę nowoczesne i zaawansowane technicznie samochody elektryczne, które zyskują powoli duże uznanie w Europie. Niebawem gamę tej marki uzupełni linia ONVO, która ma być odpowiedzią na Teslę. Kolejnym krokiem będzie zaś rozwój marki Firefly. Ta ostatnia stanie się kluczowa w Europie.
Chińczycy wraz z inwestorem z Abu Zabi, CYVN Holdings, chcą w ten sposób wzmocnić pozycję w Europie, na Bliskim Wschodzie i w Północnej Afryce. Co ciekawe te nowe modele nie będą za to oferowane w Chinach, gdyż zwyczajnie nie miałoby to sensu.
NIO inwestuje w hybrydy na rynkach, gdzie elektryfikacja jest rozwija się tak dynamicznie
Nowe modele trafią na rynek w 2026 roku i będzie to kolejna fala samochodów, które w Chinach nazywa się "NEV", czyli New Energy Vehicles. Producenci z Państwa Środka kładą ogromny nacisk na tworzenie nowoczesnych hybryd o wysokiej wydajności. Mowa tutaj o silnikach, których sprawność cieplna przekracza nawet 40% (w niektórych przypadkach może sięgać 43%).
Współpracują one z nowoczesnymi układami hybrydowymi, bazującymi na rozwiązaniach z samochodów elektrycznych. To zapewnia im bardzo wysoką wydajność. Niektóre marki, takie jak Roewe z koncernu SAIC, czy BYD, zapewniają od 1300 do 2000 kilometrów zasięgu na jednym tankowaniu i ładowaniu. To abstrakcyjne wartości, obce obecnym hybrydom.
Nowa linia Firefly ma być też "odcięciem" od gamy NIO. Ciekawostką jest fakt, że Chińczycy i CYVN nie chcą, aby hybrydy trafiały na rynek chiński. Tam postawiono wyłącznie na samochody elektryczne, które notują dobre wyniki sprzedaży.
Tu warto też dodać, że CYVN Holdings zamierza przejąć McLarena. Obecność NIO w portfolio inwestycyjnym tej grupy jest kluczowa, gdyż brytyjska marka może skorzystać z technologii chińskiej marki. Może to też przynieść nam wiszącego w powietrzu "SUV-a" z Woking, łączącego silnik spalinowy i napęd hybrydowy.