Nissan Patrol Nismo od Manharta. Puszczanie oczka na Półwysep Arabski
Manhartowi znudziło się tuningowanie niemieckich aut. I znalazł nowych klientów na Półwyspie Arabskim. Oto Nissan Patrol Nismo "na bogato".
Manhartowi najwyraźniej już zbrzydło malowanie na czarno-złoto i podkręcanie silników w BMW, Mercedesach i Porsche. Poza tym klienci z grubymi portfelami są zupełnie gdzie indziej. I tak się składa, że uwielbiają mocne, japońskie terenówki. Dlatego na warsztat trafił Nissan Patrol Nismo. I jest bardzo "grubo".
Nissan Patrol Nismo na czarno-złoto
Jak jeździ zwykły Patrol, mogliście u nas przeczytać. Wersja Nismo korzysta z jednostki 5,6 V8, tylko nieco podkręconej. A sam samochód ma zmienione zawieszenie i dorzuconych kilka spoilerów. Manhart spojrzał na to i powiedział "ma być bogato". Tradycyjne kolory zostały, ale wiekowy (oferowany od 2010 model) SUV dostał spory zastrzyk "botoksu". Na początek w oczy rzucają się 24-calowe felgi w złotym kolorze. Na pustynię bym nie wjechał, ale w Dubaju będzie się świetnie prezentował. Do tego Nissan Patrol Nismo "usiadł" na ziemi. Pojawił się też duży spoiler nad tylną szybą, a tylny dyfuzor nabrał "widoczności" dzięki złotym wstawkom.
Podobne zmiany trafiły do wnętrza. Samochód ma zupełnie nową tapicerkę ze skóry i alcantary, w obowiązujących w Manharcie kolorach. Więcej nie trzeba było, żeby samochód się wyróżniał. Nie da się też o wiele więcej zdziałać w samochodzie o takiej estetyce. Dorzucono tylko grafiki w komputerze pokładowym, żeby pasowały do reszty wnętrza.
Trzeba było jeszcze popracować nad silnikiem. Wolnossące 5,6 i tak osiąga 434 KM i 560 Nm. Osiąga 100 km/h w 7,3 sekundy, a siedmiobiegowa skrzynia przenosi tę moc na 4 koła.
W nowej wersji silnik dostał... kompresor. Mechaniczna sprężarka podnosi moc o ponad 200 KM - jest ich tu 650! Do tego 600 Nm momentu obrotowego. Oczywiście Niemcy dorzucili też agresywnie brzmiący wydech. Nie wątpimy, że V8 ze sprężarką potrafi brzmieć naprawdę soczyście.
Niestety nie pochwalili się nowymi osiągami, ale na pewno może być bardzo szybko i to mimo masy samochodu. Nissan Patrol Nismo waży 2665 kg.
Na razie samochód trafił do nas tylko w formie renderów. Ale zamówienia już są przyjmowane. Oczywiście... w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Cena - nieznana.