Nowy Nissan Qashqai nauczy Cię jeździć bez używania hamulców
Nowy Nissan Qashqai nie tylko będzie znacznie nowocześniejszy od swojego poprzednika, ale też i dużo bardziej ekologiczny - dzięki wersji e-Power z bardzo zaawansowanym napędem hybrydowym.
Nowy Nissan Qashqai będzie kluczowym dla tej marki modele. To trochę zabaw w "być albo nie być" w Europie - jeśli sprzedaż będzie przeciętna, to Japończycy będą mieli mocny argument za zwinięciem interesu na Starym Kontynencie. Takiego scenariusza raczej nie możemy się jednak spodziewać, gdyż Qashqai przez lata był bestsellerem w swoim segmencie, a nowy model ma szansę na ponowne zdobycie koszulki lidera wśród kompaktowych SUV-ów.
Na przykład nowy Nissan Qashqai będzie hybrydą
I to nie byle jaką, gdyż jako pierwszy model w Europie zyska system e-Power. Pod tą nazwą kryje się bardzo zaawansowany układ hybrydowy. Co go wyróżnia? Jego sercem jest benzynowy silnik 1.5, jednak to nie on służy do "rozpędzania" tego auta. Ba, tutaj nawet nie ma fizycznego połączenia z kołami. Ta jednostka pełni rolę generatora dla silnika elektrycznego. Ten z kolei jest mocno spokrewniony z konstrukcją z Nissana Leafa.
Dzięki temu Nissan Qashqai zyska funkcję e-Pedal. To specjalny system rekuperacji, który odzyskuje energię przy każdym ujęciu gazu. Tym samym zastępuje on hamulec, gdyż działa dość mocno i pozwala na zatrzymanie samochodu "do zera". Jeśli więc nauczymy się sposobu działania tego systemu, to tak jak w Leafie czy w BMW i3 nie będziemy musieli używać hamulca, lub będziemy z niego korzystać bardzo rzadko.
To oczywiście przynosi szereg korzyści - poza niskim zużyciem paliwa będziemy także mniej eksploatować klocki i tarcze hamulcowe. Tym samym te powinny wystarczyć na pokonanie nawet bardzo długiego dystansu przed pierwszą wymianą.
Nissan Qashqai e-Power oferować będzie 193 KM
Ekologiczny nie musi oznaczać "wolny". 193 KM przekazywane na przednią oś zapewnią solidne osiągi. Poza tym w gamie nie zabraknie jednostek DIG-T, czyli turbodoładowanych benzyniaków. To konstrukcja 1.3 stworzona z Renault i Daimlerem, oferująca 140 i 160 KM. Tutaj dostaniemy system miękkiej hybrydy, który także wpłynie na niższe zużycie paliwa.
Premiera nowego Nissana Qashqaia będzie miała miejsce już za kilka tygodni. Wtedy też poznamy wszystkie szczegóły na temat tego samochodu.