Nissan ma w swoich biurach samoparkujące fotele. Tak jest, nie zmyślamy
Być może obudziliśmy się jakieś 7 lat po fakcie, ale dla takiej ciekawostki warto na chwilę cofnąć się w czasie. Jeśli zastanawiacie się dlaczego nowy GT-R R36 wciąż nie wyjechał na drogi, to to może być powód. Nissan zrobił samoparkujące fotele do swoich biur.
Szczerze mówiąc zastanawiam się nad tym, czy jest to absurdalnie głupi wynalazek, czy też jest absolutnie genialny. Siedem lat temu Nissan zaprezentował rozwiązanie, które ułatwia utrzymywanie porządku w biurze - a jest nim samoparkujący fotel.
Ponoć inżynierowie marki tak bardzo zainspirowali się systemem automatycznego parkowania, że stworzyli jego wydanie dla krzeseł. A wszystko po to, aby każdy pokój wyglądał ładnie po całym dniu pracy.
Klaśnij, a Twój fotel zaparkuje. Nissan ciekawie zabija czas
W sumie jest to jakiś sposób na spożytkowanie kreatywności inżynierów. Krótko mówiąc: krzesła biurowe wyposażone w ten nowatorski system mają silnik i napęd, który nimi steruje. Na bazie czujników i zapamiętanych ustawień wiedzą gdzie dokładnie wrócić.
To mniej więcej ta sama idea działania, co w przypadku automatycznych odkurzaczy. Tutaj co prawda krzesła biurowe nie podróżują samotnie po budynku w poszukiwaniu szczęścia i lepszego życia, ale za to na koniec dnia automatycznie ustawiają się w odpowiednim ustawieniu.
A wymusza się to w prosty sposób - jednym klaśnięciem. Ten dźwięk inicjuje cały proces przestawiania fotela. Proste, nieprawdaż?
Nie wiem ile takich foteli powstało, ani też czy są wciąż w użytku, ale Nissan wyprzedził swoje czasy
Od tamtej pory nikt nie wpadł na równie szalony i nieoczywisty pomysł, co wcale mnie nie dziwi. To jeden z tych bezsensownych, ale zarazem bardzo ciekawych wynalazków, które zwracają na siebie uwagę.
Czy takie rozwiązanie będzie w przyszłości powszechnie stosowane? Nie wiem, ale raczej bym się tego nie spodziewał. Problemem są koszty i awaryjność. Kto by chciał regularnie naprawiać swoje samoparkujące krzesło biurowe? Na pewno nie będzie to coś, co skusi właścicieli powierzchni biurowych do inwestycji.
A my zadajemy jeszcze raz jedno kluczowe pytanie: gdzie jest Nissan GT-R R36? Skoro już krzesła dojechały do biurek, to może czas wziąć się do roboty? Warto tutaj wspomnieć, że generacja R35 jest w produkcji nieprzerwanie od... 2008 roku. Tak, to już 15 lat, a następcy wciąż nie widać.