Nowości STARTECH w Genewie - Range Rover Sport, Aston Martin Vantage i Bentley Continental GT

STARTECH przygotował szereg nowych elementów dla trzech modeli - Range Rovera Sporta, Astona Martina Vantage i Bentleya Continentala GT.

STARTECH żyje i ma się świetnie. W Genewie ten tuner zaprezentuje trzy nowości - zdecydowanie poszerzonego Range Rovera Sport, podkręconego Astona Martina Vantage i Bentleya Continentala GT w wyjątkowo ciekawej wersji.

STARTECH Range Rover Sport - szeroooko

W przypadku brytyjskiego SUV-a STARTECH postawił na poszerzenie nadwozia. Range Rover Sport stał się szerszy aż o 60 mm. Przedni zderzak zyskał większe wloty powietrza oraz dokładki z włókna węglowego. Ten sam materiał znalazł się na grillu oraz elementach maski. Z boku pojawiły się dokładki nad błotnikami oraz oczywiście lusterka z obudowami z karbonu. Z tyłu znajdziemy zaś charakterystyczny dla pakietu dla tego auta zderzak, z unoszącymi się "skrzydłami". Tutaj także nie zabrakło włókna węglowego. We wnętrzu z kolei dodano nowe dywaniki oraz dodatkowe dekory.

Zawieszenie Range Rovera Sport z pakietem STARTECH zostało obniżone o 25 mm. W nadkolach pojawiły się 23-calowe felgi z oponami 295/35.

STARTECH Aston Martin Vantage - na sportowo

Aston Martin Vantage z pakietem STARTECH zyskał przede wszystkim pakiet wzmacniający. Dzięki zastosowaniu zestawu STARTECH PowerXtra SP 600 moc podkręcono do 600 KM (z seryjnych 503 KM) i 775 Nm (zamiast seryjnych 685 Nm). Pozwoliło to na skrócenie przyspieszenia do stu kilometrów na godzinę z 3,7 do 3,4 sekundy oraz zwiększenie prędkości maksymalnej z 314 do 320 km/h.

Z zewnątrz model po kuracji STARTECH wyróżnia się agresywniejszym bodykitem z dużą ilością kabronu oraz masywnym dyfuzorem z dwoma dużymi końcówkami wydechu. Charakterystycznym elementem jest tutaj ledowa lampa, przypominająca tą z bolidów F1. W nadkolach z kolei zagościły 21-calowe felgi Monostar M.

STARTECH Bentley Continental GT - agresywniej

Na deser pozostał Bentley Continental GT, który zyskał dystyngowany pakiet stylistyczny z zewnątrz oraz mocno zmodyfikowane wnętrze. Nadwozie przyozdobił delikatny aerokit z elementami z włókna węglowego. Uzupełniają go 22-calowe felgi aluminiowe Monostar M, obute w opony Pirelli P Zero. Powiększone wloty powietrza z przodu kierują więcej powietrza na hamulce oraz do intercoolera, co poprawia wydajność auta. Dyfuzor z tyłu, wzorem Vantage'a, zyskał dodatkowe ledowe światło.

STARTECH popuścił za to wodze fantazji we wnętrzu. Zostało ono w całości obszyte skórą, włącznie z podłogą. Postawiono na odważną, ale i ciekawą kolorystykę, do której pasują połyskujące elementy ze wzorem szachownicy, zastępujące fabryczne drewno. Bentley Continental GT, jako jedyne auto z tej trójki, nie zyskał żadnych modyfikacji mechanicznych.

Wszystkie auta będą gwiazdami stanowiska STARTECH w Genewie.